W trakcie obchodu rejonu służbowego dzielnicowy z Wieliszewa zwrócił uwagę na BMW stojące na jednej z posesji. Jak się okazało, policyjny nos go w tym przypadku nie zawiódł.

Auto tej kultowej w pewnych kręgach marki stało na nieużytkowanej posesji. I zapewne ten fakt wydał się funkcjonariuszowi podejrzany. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że jest ono poszukiwane w związku z przywłaszczeniem, do którego doszło na terenie powiatu warszawskiego zachodniego. Po wykonaniu przez policjantów wszystkich czynności pojazd wrócił do właściciela.