Z przeróżnymi kolejowymi spółkami legionowscy urzędnicy miewali już rozmaite przejścia. Wkrótce, w temacie przejścia właśnie, zapowiadają się kolejne. Tym razem w związku z petycją, jaką ponad 200 mieszkańców osiedla Kozłówka skierowało do Prezydenta Miasta Legionowo, dotyczącą wykonania oznakowanego przejścia dla pieszych przez tory w stronę ul. Szwajcarskiej. Dokument trafił już do zarządzającej tym terenem spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.

Niezależnie od samego przejścia, w swoim piśmie mieszkańcy podnieśli również konieczność budowy ekranów dźwiękochłonnych, mających zabezpieczyć ich przed negatywnymi skutkami hałasu generowanego przez przejeżdżające pociągi. „Osiedle Kozłówka zamknięte jest w trójkącie torów utworzonym przez linie kolejowe nr 9, 10 oraz 511. Jedyny publiczny wyjazd z osiedla prowadzi przez przejazd kolejowy na linii nr 511 do ul. Kolejowej, tj. w kierunku przeciwnym do centrum miasta i stacji kolejowej Legionowo. Pomimo naszych starań o zapewnienie bezpieczeństwa, ciągłych napraw ogrodzenia oraz poprowadzenia linii autobusowe D3 Darmowej Komunikacji Miejskiej ulicą Kolejową z przystankiem przy osiedlu Kozłówka, mieszkańcy nieustannie przechodzą przez tory linii nr 10 w miejscu niedozwolonym, ale najwygodniejszym z punktu widzenia ich potrzeb. Taka sytuacja powoduje zagrożenie życia zarówno dla naszych mieszkańców, jak i prowadzenia ruchu na linii kolejowej nr 10 (co potwierdzają przypadki potrąceń odnotowane w ostatnim okresie)” – można przeczytać w petycji. Jej autorzy zaznaczają ponadto, że „Utworzenie przejścia dla pieszych we wskazanym miejscu jest zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Postulaty mieszkańców mogłyby zostać zrealizowane przez spółkę przy wykorzystaniu środków pomocowych, które kierowane są na rozwój i poprawę bezpieczeństwa transportu kolejowego”.

Jakie będą koleje losu przygotowanej przez mieszkańców, datowanej na 4 września petycji, pokaże przyszłość. Oby ta w miarę nieodległa. Tak czy inaczej, legionowski ratusz obiecuje wszelką potrzebną pomoc i finansowe wsparcie. – Głęboko wierzymy, że spółka PKP PLK nie zlekceważy głosów i inicjatywy mieszkańców Legionowa popartej przez urząd miasta. Dodatkowo miasto zabezpieczy w budżecie środki na wsparcie budowy tego przejścia przez spółkę – zapowiada prezydent Roman Smogorzewski.

Poprzedni artykułPotrącony rowerzysta
Następny artykułDoceńmy wolontariuszy
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.