fot. Legionovia KZB Legionowo

Po zwycięskim meczu z liderem drugiej ligi Widzewem Łódź ekipie Legionovii KZB Legionowo przyszło się zmierzyć z zespołem z drugiego miejsca w tabeli – i zarazem kolejnym utytułowanym rywalem – GKS Katowice. Legionowianie po raz kolejny pokazali charakter i urwali punkty także wiceliderowi.

Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Biorąc jednak pod uwagę to, że Legionovia dwa razy musiała gonić wynik, podopieczni trenera Jóźwiaka powinni być z takiego rozstrzygnięcia w miarę zadowoleni. Tym bardziej, że początek spotkania rozgrywanego w zeszłą środę na boisku przy Parkowej należał zdecydowanie do gości. Boiskową dominację piłkarzy z Górnego Śląska celnym trafieniem w 24 minucie meczu przypieczętował Arkadiusz Jędrych.

W dalszej części spotkania gospodarze zaczęli śmielej atakować. Już cztery minuty po stracie bramki bliski wyrównania był Kacper Koprowski, który bardzo groźnie strzelił głową. Bramkarza GKS udało się jednak pokonać dopiero pod koniec pierwszej połowy. Po faulu w polu karnym na Karolu Podlińskim sędzia podyktował jedenastkę dla Legionovii. Rzut karny pewnym strzałem na bramkę na 1:1 zamienił kapitan gospodarzy Patryk Koziara.

Druga połowa meczu miała bardzo podobny scenariusz do jego pierwszych 45 minut. Już w minutę po wznowieniu gry goście po raz drugi wyszli na prowadzenia. Bramkę na 2:1, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, ponownie zdobył Arkadiusz Jędrych. Legionovia znów więc musiała odrabiać straty. Udało się to w 69 minucie. Bramkę dla podopiecznych trenera Jóżwiaka zdobył Andrzej Trubeha. Końcówka meczu była wyjątkowo dramatyczna. W 84 minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył zawodnik gospodarzy Daniel Choroś. Ostatnie minuty spotkania Legionovia musiała więc grać w osłabianiu. Remis udało się na szczęście dowieść do ostatniego gwizdka arbitra.

Legionovia Legionowo – GKS Katowice 2:2 (1:1)

Bramki: Patryk Koziara (43′), Andrzej Trubeha (69′) – Arkadiusz Jędrych (24′, 46’)

Legionovia: Podleśny – Zembrowski, Kluska (77′ Zaklika), Koprowski, Bajdur (62′ Małek), Podliński, Maślanka, Koziara, Bury (46′ Kaczorowski), Będzieszak (64′ Trubeha), Choroś.

GKS: Mrozek – Wojciechowski, Janiszewski, Jędrych, Michalski – Kiebzak, Stefanowicz, Gałecki, Urynowicz (79′ Habusta), Woźniak (79′ Wroński) – Kurbiel (74′ Rogalski).