W pierwszej połowie maja, korzystając z przymusowej pauzy w placówkach edukacyjnych, pracownicy spółki KZB Legionowo wymienili piach w żłobkowych oraz przedszkolnych piaskownicach. Dzięki temu, kiedy 18 maja pierwsze dzieci wróciły na zajęcia, wszystko było już gotowe na ich ponowne przyjęcie.

Wbrew pozorom wymiana zawartości dobrze ponad dwudziestu piaskownic (w samym miejskim żłobku są aż cztery) to dosyć żmudna i momentami skomplikowana operacja. Nie wszędzie bowiem – ze względu na roślinne otoczenie i zabudowę wokół piaskownicy – można wykorzystać do tego celu koparkę i często większość pracy trzeba wykonywać ręcznie. Dlatego również w tym roku dostarczony przez legionowską SMLW, zakupiony od niej piach konserwatorzy ze spółki KZB Legionowo musieli tu i ówdzie wymieniać przy pomocy łopat. A ponieważ zwieziono go kilkadziesiąt ton, było się przy czym napocić… – W trakcie przerwy spowodowanej pandemią koronowirusa przeprowadziliśmy w żłobku oraz przedszkolach także bieżące prace porządkowe i konserwacyjne. Pracownicy spółki malowali wybrane sale oraz korytarze, wymieniali między innymi stare drzwi wewnętrzne i zużyte elementy urządzeń na placach zabaw, a wokół nich, z myślą o bezpieczeństwie dzieci, przeprowadzili pielęgnację drzew i krzewów – mówi Izabela Ziemkiewicz, kierownik działu technicznego spółki KZB Legionowo.

Bez przeszkód – a dzięki opustoszałym placówkom nawet szybciej niż zazwyczaj – prowadzono też wszystkie zaplanowane przeglądy gazowe, elektryczne i przeciwpożarowe. Fachowcy przyjrzeli się również urządzeniom wentylacyjnym oraz klimatyzatorom. Zdarzały się oczywiście i „grubsze” sprawy. Na przykład w Przedszkolu Miejskim nr 11 konieczna była wymiana systemu sterowania dźwigu towarowego.

Jeśli chodzi o miejskie place zabaw, znajdujące się tam piaskownice pracownicy spółki KZB zostawili sobie na później. Bo w odróżnieniu od tych przedszkolnych, wciąż nie można z nich korzystać. Mając jednak na względzie spodziewane zniesienie ograniczeń w tym względzie, w połowie bieżącego tygodnia rozpoczęto wymianę piachu także tam. W kolejnych dniach będzie ona kontynuowana.

Poprzedni artykułNarkotyki w piwnicy
Następny artykułNa rękę zdrowiu
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.