Dzielnicowi z Legionowa doprowadzili do zatrzymania 36-letniego mężczyzny podejrzanego o kradzież z mieszkania swojej znajomej trzech telefonów komórkowych. Złodzieja udało się szybko zatrzymać, bo… przez okno wypatrzył go syn poszkodowanej.

Jak zeznała kobieta, w pewnym momencie obudził ją hałas dochodzący z przedpokoju. Gdy tam poszła, zastała swojego „dobrego” znajomego, który wyrzucał rzeczy znajdujące się w szafkach. Między parą doszło do kłótni. Gdy pokrzywdzona zagroziła mężczyźnie, że wezwie policję, ten zabrał jej trzy telefony komórkowe i uciekł z mieszkania. Kobieta o całej sprawie powiadomiła mundurowych.

Na miejsce przybyli legionowscy dzielnicowi. Gdy rozmawiali z pokrzywdzoną, jej małoletni syn poinformował ich, że przez okno zauważył poszukiwanego przez nich znajomego matki. 36-latek został zatrzymany. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży mienia o łącznej wartości 600 zł. Przestępstwo to jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Jednak w przypadku 36-latka może ona być większa, bo czynu tego mężczyzna dopuścił się w warunkach recydywy.