fot. arch.

Wiadomo już, kiedy rozgrywki wznowi Ekstraklasa. Piłkarze z najwyższej klasy rozgrywkowej na boiska mają wrócić w ostatni weekend maja. Tydzień później pierwsze mecze powinny rozegrać zespoły z I oraz II ligi. Wiadomo też, że wszyscy piłkarze pierwszego i drugiego szczebla rozgrywkowego mają przejść testy na obecność koronawirusa.

Jak będzie wyglądała droga drugoligowców do wznowienia rozgrywek? – Najpierw dwutygodniowa izolacja zawodników, których stan zdrowia będzie na bieżąco monitorowany i raportowany. Jeżeli u kogoś wystąpią symptomy wskazujące na COVID-19, od razu powinniśmy o tym wiedzieć. Liczymy, że do takiej sytuacji nie dojdzie, ale te dwa tygodnie monitoringu są niezbędne. Później piłkarze przejdą testy na obecność koronawirusa i zaczną treningi: najpierw w mniejszych grupach, a po następnych dwóch tygodniach już wspólnie. Na koniec znów testy i gramy – mówił w wywiadzie dla portalu „Weszło” Łukasz Wachowski, dyrektor Departamentu Rozgrywek Krajowych Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Mecze będą rozgrywane bez udziału publiczności. W treningach, a także już w ligowych spotkaniach będzie mogła uczestniczyć tylko wytypowana maksymalnie 50-osobowa grupa. Wszystkie te osoby mają zostać poddane testom. Nie wiadomo jednak jeszcze, kto za nie zapłaci. Mówi się, że koszty ma pokryć PZPN, ale żadne oficjalne decyzje w tej sprawie dotąd nie zapadły. Nie wiadomo też, co się stanie z zespołem w przypadku, gdy u któregoś z piłkarzy zostanie wykryty koronawirus. Zgodnie z ustaleniami ma on być traktowany jako zawodnik kontuzjowany. Ale co z resztą drużyny? Czy zostanie poddana obowiązkowej kwarantannie i czy mecze, które miała rozegrać, zostaną przegrane walkowerami? Tego póki co nie wiadomo. Nierozstrzygnięta jest też na razie kwestia zawodników, którym z dniem 30 czerwca kończą się kontrakty, ani też tego, co robić w przypadku, gdy klubom z tym samym dniem – jak to było w umowach – skończy się dofinansowanie ze strony samorządów.

Jak przygotowania do wznowienia sezonu wyglądają w Legionovii? Klub nie ma warunków do tego, żeby wyizolować całą drużynę. Zawodnicy oraz sztab szkoleniowy przebywają w domu. Stamtąd wysyłają do odpowiedniej osoby w klubie zdjęcia kart medycznych, na których zapisują mierzoną dwa razy dziennie temperaturę oraz czy pojawiają się u nich jakieś niepokojące objawy. Fotografie kart są następnie wysyłane do PZPN. Po dwóch tygodniach takiej domowej izolacji zawodnicy mają być poddani pierwszym testom. Treningi również na razie odbywają się w domach. Każdy z zawodników otrzymuje od trenerów zestawy zajęć i ćwiczeń do samodzielnego wykonania. Następnie raporty o nich są odsyłane do szkoleniowców. Prawdopodobnie w połowie maja powinny się rozpocząć już normalne treningi, najpierw w mniejszych, potem w większych grupach. Pierwszym rywalem Legionovii po wznowieniu rozgrywek będzie Górnik Polkowice. Spotkanie zostanie rozegrane na wyjeździe.