Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w trzecią sobotą grudnia na terenie Serocka. Policjanci z drogówki, usiłując zatrzymać pijanego kierowcę, zostali przez niego potrąceni. Funkcjonariusze trafili do szpitala. Pijany pirat drogowy odpowie przed sądem.

W trakcie patrolowania terenu Serocka policjanci zwrócili uwagę na samochód marki Renault i postanowili zatrzymać go do kontroli. Jego kierowca, zamiast stanąć, zaczął jednak uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Mimo wielokrotnego wzywania do zatrzymania się kierowca renaulta gnał dalej. W pewnym momencie policjanci wyprzedzili ścigany pojazd i zastawili drogę uciekającemu, chcą zmusić go do zatrzymania. Kierowca renault nawet wówczas nie miał zamiaru zwolnić. Auto z całym impetem wjechało w radiowóz.

Obaj znajdujący się w nim policjanci zostali ranni i z ogólnymi obrażeniami ciała trafili do szpitala. Uciekającego kierowcę na szczęście udało się zatrzymać. 27-letni mieszkaniec powiatu legionowskiego był kompletnie pijany. W jego organizmie krążyło ponad półtora promila alkoholu. 27-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego pod wpływem alkoholu oraz niezatrzymania się do kontroli policyjnej. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.

Poprzedni artykułAgresywna para
Następny artykułOpłatek u seniorów
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.