Inauguracja kolejnej edycji muzycznego legionowskiego święta opatrzonego nazwą Mazowiecki Jazz Jam. nastąpiła przed miejskim ratuszem i pod chmurką. Na szczęście nie tą deszczową, więc w pierwszy czwartek października dowodzona przez Filipa Gunzla Legionowska Szkoła Bluesa mogła bez przeszkód częstować przechodniów fajnie brzmiącymi, czysto zagranymi nutami. Chętnych nie brakowało, bo taki spektakl i takie dźwięki spotyka się w tym miejscu z rzadka. – Na szczęście nie padało, było względnie ciepło, a muzycznie nawet gorąco. Jazz wyszedł na legionowska ulicę, pokazując swoją moc w bluesowej odsłonie – cieszy się dyr. Miejskiego Ośrodka Kultury Zenon Durka. A przecież, jak zaznacza, była to tylko koncertowa przynęta…

Zestaw artystów, którzy wystąpią na organizowanym przez MOK jamowaniu, wygląda nader imponująco. Dość powiedzieć, że w tym miesiącu zagrają w Legionowie m.in. Leszek Możdżer, Wojciech Karolak i Zbigniew Seifert. Żaden szanujący się miłośnik jazzu takiej okazji przepuścić nie powinien.