W tym roku minęło już równo 75 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego. W Legionowie, czyli w mieście, które jako jedyne razem z Warszawą stanęło do walki z Nazistami, obchody tej okrągłej rocznicy były wyjątkowo uroczyste.

Od samego rana 1 sierpnia przedstawiciele kombatantów, władz samorządowych oraz mieszkańcy składali wiązanki we wszystkich miejscach pamięci rozsianych po całym mieście. Biało-czerwone kwiaty spoczęły między innymi na mogiłach na legionowskim cmentarzu, pod pomnikiem na granicy Legionowa i Chotomowa, czy też pod obeliskiem na osiedlu Batory. Główne uroczystości rozpoczęły się jak co roku punktualnie w godzinie „W” na rondzie imienia Armii Krajowej. – Cieszę się, że w Legionowie wspólnie te uczucia i ten patriotyczny obowiązek od lat spełniamy i że w ostatnich latach powstało tak wiele miejsc pamięci narodowej dotyczących tych ludzi, tych wydarzeń i tych czasów. Cieszę się też z tego, że nie tylko 1 sierpnia, ale też i w inne ważne rocznice, spotykamy się w tych miejscach. W powiecie funkcjonuje turystyczny Szlak Patriotyczny Polski Walczącej i właściwie w każdej gminie powiatu legionowskiego można zapoznać się z tą historią – mówił w trakcie uroczystości prezydent Legionowa, Roman Smogorzewski. Cieszy na pewno też i to, że z roku na rok rośnie liczba legionowian, którzy tę historię chcą czcić. Widać to zarówno w ilości osób biorących udział w uroczystościach, jak i w liczbie delegacji składających kwiaty pod pomnikiem Polski Walczącej. Wśród nich byli i przedstawiciele władz centralnych oraz samorządowych, stowarzyszeń i organizacji kombatanckich, miejskich instytucji, ugrupowań politycznych, szkół oraz środowisk kibicowskich związanych z warszawską Legią.

Ubolewać można tylko nad tym, że z roku na rok ubywa niestety naocznych świadków tamtych sierpniowych dni 1944 roku. Szczególnie odczuwalna jest strata zmarłej w ubiegłym roku Bronisławy Romanowskiej-Mazur, która była prawdziwa strażniczką pamięci o harcerzach Szarych Szeregów i żołnierzach Armii Krajowej. – Dla naszego pokolenia, które nie pamięta II Wojny Światowej i tych trudnych, strasznych czasów, była ona wzorcem i takim żywym pomnikiem oraz osobą, która na trwale wpisała w nas świadomość i poczucie cenności tamtych niezwykłych, trudnych czasów. Dzięki niej wiele miejsc i instytucji w Legionowie nosi imiona i nazwiska tych wielkich ludzi, których czyny i pamięć czcimy dzisiaj w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, powstania które wybuchło także w naszym niezwykłym mieście – mówił prezydent. Wszystkim tym osobom najbardziej zależało na tym, żeby w momencie gdy ich już zabraknie, pamięć o ich walce i ich ofierze, nie odeszła wraz z nimi. Dumni możemy być więc z tego, że ten powstańczy testament jest w Legionowie realizowany.

Legionowskie uroczystości związane z 75. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego zakończyły się mszą za ojczyznę celebrowaną w kościele garnizonowym.