Chcąc być w czymś naprawdę dobrym, poza talentem i ciężką pracą, zawsze przydaje się też doświadczenie. Pod koniec minionego roku szkolnego, uczniowie ze szkoły Sapere Aude w Rajszewie w gminie Jabłonna, przekonali się jak to jest być animatorami kultury i w dniach 5, 6 czerwca wspólnie ze swoimi nauczycielami w Pałacu w Jabłonnie zorganizowali dwudniowy Festival Cooltura.

– Mieliśmy w trakcie roku szkolnego robić w grupach różne projekty. Stwierdziliśmy więc, że zrobimy jedną dużą imprezę po to, żeby nauczyć się tego jak takie duże przedsięwzięcia organizować. I tak właśnie powstał pomysł na festiwal – powiedział Michał Nadrzycki, uczeń szkoły Sapere Aude w Rajszewie. Grupę projektową tworzyło 19 uczniów i troje nauczycieli. Przez dwa dni trwania festiwalu młodzi organizatorzy, przy udziale zaproszonych gości, zadbali o to, aby jego uczestnicy mieli okazję do obcowania z przeróżnymi dziedzinami kultury i sztuki. Przygotowano między innymi warsztaty muzyczne, taneczne, ceramiczne, fotograficzne i literackie. Były też wykłady oraz typowo festiwalowe wydarzenia takie jak koncerty, czy wernisaże. – Ponieważ chcieliśmy troszeczkę połączyć zainteresowania zarówno nauczycieli, którzy prowadzą ten projekt jak i uczniów, to dzięki temu ten festiwal łączy tę kulturę troszkę inaczej pojmowaną przez dorosłych i inaczej przez dzieci. Chcieliśmy im przekazać część naszych zainteresowań, ale także aby oni przekazali nam swoje – powiedziała Anna Mieszkian, dyrektor szkoły Sapere Aude w Rajszewie.

Nauczyciele w festiwal zaangażowali się nie tylko jako wsparcie dla młodzieży w jego organizacji, ale też, jak się okazało, byli jednymi z jego gwiazd. – Mieliśmy koncert dwóch zespołów: Konfitura oraz Kawki i tak się składa, że są to grupy prowadzone przez naszych nauczycieli. Chcieliśmy więc zarówno rodzicom jak i dzieciom, pokazać naszych pedagogów trochę z innej innej strony. Myślę, że dla wszystkich było to ciekawe doświadczenie, ale też inspirujące i rozwijające wzajemne relacje – dodała dyrektor szkoły. Koncerty wieńczyły pierwszy dzień jabłonowksiego festiwalu. W trakcie drugiego dominował taniec. Był warsztaty i pokazy tradycyjnych polskich tańców narodowych, tańca współczesnego oraz tanga argentyńskiego. Imprezę zakończyło z kolei silent disco, czyli dyskoteka w słuchawkach. – Te aktywności dzieci przyjęły z dużym entuzjazmem. Zadecydowała o tym zarówno sceneria, w jakiej to wszystko się odbywało, czyli w Pałac w Jabłonnie jak i inny rodzaj nauki oraz to, że każdy z nas coś od siebie dał. Rodzice również są bardzo zadowoleni. Wszyscy czujemy się zachwyceni i mocno zainspirowani – przyznała Anna Mieszkian. I oby im to nie przeszło. Bo takie przedsięwzięcia jak Festival Cooltura powinny być kontynuowane, a takich wydarzeń w powiecie powinno być więcej.