Tradycyjny piknik rodzinny w legionowskim przedszkolu numer siedem tradycyjny był tym razem szczególnie. Co zresztą dało się zauważyć już po stylowych strojach wielu jego uczestników. Choć niezbyt pasowały do wyjątkowo słonecznej aury, z towarzyszącym piknikowi przesłaniem – „Dawniej i dziś”, korespondowały znakomicie.

Przebrana za szlachciankę gospodyni imprezy potwierdza: – W tym roku jest wyjątkowa, bo wyjątkowy mamy też czas – odzyskanie niepodległości i stulecie nadania nazwy Legionowo. Dlatego chcieliśmy, aby nasz piknik również był wyjątkowy, żeby dzieci oraz rodzice mogli wszystkimi zmysłami posmakować dawne czasy i przywołać dawne zdarzenia – mówi Dorota Stankiewicz, dyr. Przedszkola Miejskiego z Oddziałami Integracyjnymi nr 7 w Legionowie.

Imprezę w „siódemce” jak zwykle rozpoczął program artystyczny, na który złożyły się występy każdej z przedszkolnych grup. Ze względu na okoliczności, bawiono się pod hasłem „Z tańcem i piosenką przez pokolenia”. W finale nastąpił zaś entuzjastycznie przyjęty show – od nauczycieli dla rodziców. Nic dziwnego, że na scenie gorąco było nie tylko od słońca. – Oprócz bardzo dużego zaangażowania pracowników i nauczycieli, zaprosiliśmy też do współpracy rodziców. Chętnie się zaangażowali, a inicjatywa bardzo im się spodobała – dodaje dyrektorka PM 7.

Piknikową nowością był „korowód dziejów”, jaki w rytmie poloneza przeszedł wokół placówki na osiedlu Sobieskiego. Ale małym i dużym uczestnikom piątkowej biesiady przypadły też do gustu jej bardziej statyczne atrakcje. Pozostając w historycznym klimacie, mogli oni zajrzeć na stoiska oferujące zabawę w starym stylu, spróbować dawnych potraw w nowoczesnym wydaniu, czy sprawdzić się w staropolskich łamańcach językowych. Nie zabrakło też oczywiście dmuchańców oraz – dla spragnionych sportowej rywalizacji – konkurencji w rodzaju rzutu ziemniakiem do wiadra. I wielu, wielu innych. – Przygotowania do pikniku były poprzedzone spotkaniami z ciekawymi ludźmi, na specjalnie prowadzonych zajęciach dzieci poznawały historię, zaś na piknik przygotowaliśmy kreatywne kąciki, gdzie dzieci mogą poznać zabawy swoich rówieśników z dawnych czasów lub na przykład wcielić się w poszukiwaczy – wylicza Dorota Stankiewicz.

Bez względu na to, czy ktoś został piknikowym odkrywcą, czy wybrał inne zajęcia, i tak coś tego dnia znalazł – doskonałą zabawę. Idealnie wpisującą się w towarzyszące „siódemkowej” imprezie motto: Razem – Optymistycznie – Kreatywnie.

Poprzedni artykułŚcieżka donikąd?
Następny artykułPopłynęli po puchar
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.