Wiele wskazuje na to, że z drogowej mapy gminy Nieporęt zniknie wkrótce jeden z jej czarnych punktów. Dzięki staraniom mieszkańców i samorządowców zamiast skrzyżowania ulic Strużańskiej, Przyszłość i Słonecznej pojawi się rozwiązanie o wiele bezpieczniejsze – rondo.

Policyjne statystyki nie pozostawiają wątpliwości: w tym feralnym miejscu, na ruchliwej trasie prowadzącej do stolicy, często dochodzi do kolizji i wypadków. Poszkodowani w nich bywają i zmotoryzowani, i piesi. Nic dziwnego, że od dawna sygnalizowano potrzebę przebudowy skrzyżowania, najlepiej na takie o ruchu okrężnym.

To rozwiązanie, również zdaniem urzędników z gminy Nieporęt, najlepiej wpłynęłoby na poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu. Podjęto więc stosowne, przewidziane prawem działania. W 2018 roku nieporęccy i powiatowi samorządowcy zawarli porozumienie z Mazowieckim Zarządem Dróg Wojewódzkich w sprawie wykonania dokumentacji projektowo-kosztorysowej inwestycji. Przygotowano dwie koncepcje: jedna przewidywała tradycyjne skrzyżowanie, druga rondo. Mimo zaliczenia kilku proceduralnych zakrętów, udało się w końcu przeforsować tę drugą.

Po wykonaniu opracowywanej właśnie dokumentacji projektowo-kosztorysowej będąca liderem przedsięwzięcia gmina Nieporęt wystąpi o pozwolenie na budowę ronda. Gdy je otrzyma, dokumenty przekaże MZDW w Warszawie, który będzie realizował inwestycję. Warto wspomnieć, że w projekcie budowy ronda uwzględniono również przeniesienie znajdującej się w pobliżu kapliczki. Znajdzie się ona kilka metrów dalej, na działce stanowiącej własność gminy.

Poprzedni artykułDreszczowiec z happy endem
Następny artykułZbiórka na telefon
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.