W nocy z soboty na niedzielę (18/19 maja) na terenie Wólki Radzymińskiej w gminie Nieporęt doszło do groźnego wypadku. Ucierpiały w nim dwie dorosłe osoby. Do szpitala trafiło też kilkumiesięczne dziecko. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący toyotą nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na wjazd do jednej posesji i uderzył w samochód osobowy marki hyundai, wykonujący akurat manewr cofania. Toyota odbiła się następnie od niego, zjechała na przeciwległy pas jezdni, uderzyła w ogrodzenie posesji znajdującej się po drugiej stronie ulicy, a następnie w sam budynek. Kierowca auta porzucił następnie pojazd i zbiegł z miejsca zdarzenia.

Siedzący za kółkiem hyundaia 26-letni mężczyzna z urazem żeber trafił do szpitala. Przewieziono tam również jego 27-letnią pasażerkę. Kobieta odniosła ogólne potłuczenia. W aucie znajdowało się także kilkumiesięczne dziecko. Decyzją lekarza ono również zostało przewiezione do szpitala na obserwację.

Kierowca toyoty nie został jeszcze ustalony. Dalsze postępowanie w sprawie tego wypadku prowadzi teraz Komisariat Policji w Nieporęcie.

fot. KP PSP w Legionowie