fot. Mariusz Sokalski

Legionovia KZB Legionowo wyciągnęła wnioski z wysokiej porażki z Legią II Warszawa w półfinale Okręgowego Pucharu Polski i w kolejnym ligowym spotkaniu, po raz drugi w ciągu niespełna miesiąca, pokonała na własnym boisku warszawską Polonię. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył Karol Podliński.

Gol padł w 37 minucie i był zwieńczeniem dobrej gry podopiecznych Marcina Sasala w pierwszej połowie meczu. Po zmianie stron goli przy Parkowej już nie widzieliśmy, choć okazji podbramkowych nie brakowało. Swoje sytuacje miała zarówno Legionovia jak i Polonia. Defensywa Legionovii spisywała się jednak na medal. Gospodarzom niemal zupełnie udało się wyłączyć z gry najlepszego strzelca ligi, Krystiana Pieczarę. Legionowianom nie brakowało odrobiny szczęście. W jednej z sytuacji przed stratą gola uratował ich bowiem słupek.

Podopiecznym Marcina Sasala udało się dowieźć jednobramkowe prowadzenia do końca spotkania i wywalczyć upragnione trzy punkty, podwyższając tym samym do sześciu serię zwycięskich meczów ligowych. Na osiem kolejek przed końcem sezonu Legionovia nadal traci do lidera tylko dwa punkty.

Następny mecz przed własną publicznością legionowianie zagrają w niedzielę 19 maja o godzinie 17.30. Ich rywalem będzie Pelikan Łowicz.

Legionovia Legionowo – Polonia Warszawa 1:0 (1:0)

Bramka: Karol Podliński 37’

Legionovia: Jakub Stefaniak, Sebastian Weremko, Rafał Zembrowski, Konrad Zaklika, Eryk Więdłocha, Karol Podliński (Kamil Wolski 73’), Patryk Koziara (Marcin Burkhardt 83’), Luka Janković (Jakub Karabin 90’), Piotr Krawczyk, Kacper Będzieszak, Daniel Choroś