fot. arch.

30-letni kierowca hondy to kolejna osoba zatrzymana przez policję za to, że kierowała pojazdem mając ciągle jeszcze obowiązujący zakaz. Ci, którzy tak robią muszą się liczyć z tym, że za popełnione przestępstwo mogą trafić za kratki nawet na dwa lata.

W czwartek (10 stycznia) po południu na terenie Suchocina (gmina Jabłonna) policjanci z legionowskiej drogówki zatrzymali do kontroli samochód marki honda. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że kierujący nim 30-letni mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Jak się okazało zostały mu one cofnięte w 2014 roku na mocy decyzji administracyjnej. 30-latek odpowie teraz za przestępstwo z art. 180a kodeksu karnego, czyli „kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.