Dokładnie 706 tys. zł dofinansowania otrzymała spółka KZB Legionowo wraz z Urzędem Miasta Legionowo z programu Sportowa Polska. Środki, o które od marca br. zabiegał legionowski samorząd, zostaną przeznaczone na modernizację boiska do piłki nożnej na terenie Stadionu Miejskiego w Legionowie. Od razu znalazł się jednak kandydat, który to sobie przypisuje wszystkie zasługi.

Miasto Legionowo przez lata pozyskało dziesiątki milionów złotych środków zewnętrznych. Ma doświadczenie i ponad wszelką wątpliwość nie potrzebuje niczyjej pomocy w przygotowywaniu wniosków oraz pisaniu projektów. A już na pewno nie jedynego radnego PiS w radzie miasta, wespół z lokalnym sprzedawcą zniczy. A to właśnie ci dwaj panowie postanowili oznajmić światu ten wiekopomny sukces. Na szczęście internauci nie dali się nabrać i od razu zaczęły się niewygodne pytania, które oczywiście pozostały bez odpowiedzi.

A jaka jest prawda? Spółka KZB wraz z władzami miasta od lat planowała przebudowę boiska znajdującego się na legionowskim stadionie. Pierwszy wniosek w tej sprawie złożono już w 2017 roku, wówczas do Programu rozwoju ponadlokalnej infrastruktury sportowej – pilotaż 2017. Lecz dopiero we wrześniu 2018 roku udało się otrzymać dofinansowanie. – Wniosek dotyczy modernizacji boiska o trawie syntetycznej, które jest bardzo uczęszczane nie tylko przez najmłodszych, ale także dorosłych mieszkańców. Nawierzchnia zużyła się przez te lata i cieszy mnie bardzo, że udało nam się wywalczyć dofinansowanie ze środków zewnętrznych – mówi Irena Bogucka, prezes KZB Legionowo. Przypominając zarazem, że całkiem niedawno, dzięki doskonałej współpracy z doświadczonymi w pozyskiwaniu funduszy pracownikami Urzędu Miasta Legionowo, spółka otrzymała aż 3,5 mln zł dofinansowania do budowy basenu na osiedlu Piaski.

Jak zapowiada prezes KZB, modernizacja boiska powinna korzystnie wpłynąć na upowszechnianie kultury fizycznej i sportu wśród legionowskich dzieci i młodzieży. – Dzięki wymianie wypełnienia z granulatu wszyscy zainteresowani będą mieli bezpieczny dla zdrowia dostęp do infrastruktury sportowej – dodaje Irena Bogucka.

Poprzedni artykułTroczanie i ich śpiewanie
Następny artykułZaszyfrowane bloki
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.

1 KOMENTARZ

  1. Wiesz już Waldek jaką będziecie mieli „jedynkę” w przyszłym tygodniu? „Choroba filipińska”, „zhakowany Roman”? XD

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.