Załadowali wózki sklepowe towarem po brzegi i uciekli nie płacąc rachunków. Po krótkim pościgu dwaj mężczyźni wpadli w ręce jabłonowskich dzielnicowych. Teraz grozi im do 5 lat więzienia.

Dzielnicowi z komisariatu w Jabłonnie patrolowali oznakowanym radiowozem teren przy ul. Modlińskiej w Jabłonnie. Nagle zauważyli jak dwóch mężczyzn ucieka spod jednego ze sklepów spożywczych, a za nimi biegnie ochroniarz sklepu. – Asp. Sławomir Wiśniewski oraz st.sierż. Paweł Opacki natychmiast włączyli się do pościgu za dwoma mężczyznami, którzy uciekali w pobliskie osiedle. Dzielnicowi, doskonale znając topografię terenu wiedzieli, że muszą się rozdzielić. Asp. Wiśniewski wyskoczył z radiowozu i biegł za uciekającymi nie tracąc ich z oczu, a st.sierż. Opacki, pojechał radiowozem w kierunku bramy wjazdowej na Osiedle Rajska Jabłoń, dokąd zmierzali uciekinierzy. Taktyka działań dzielnicowych okazał się skuteczna i po krótkim pościgu obaj mężczyźni zostali zatrzymani – relacjonuje rzecznik legionowskiej policji kom. Jarosław Florczak. 41-letni Piotr T. oraz 27-letni Sebastian D. trafili do aresztu.
Jak ustalili śledczy, zatrzymani robili zakupy w sklepie i zapakowali do swojego koszyka różne artykuły takie jak słodycze, pasty do zębów, kosmetyki. Pierwszy z mężczyzn wypełnił koszyk artykułami o łącznej wartości 537 zł, a drugi 661 zł i obaj wyszli z koszykami ze sklepu nie płacąc przy kasie. Kiedy przed wyjściem ze sklepu złodziei zauważył pracownik ochrony, ci porzucili swoje łupy i rzucili się do ucieczki.
– Piotr T. i Sebastian D. na komisariacie w Jabłonnie usłyszeli zarzuty kradzieży i przyznali się do popełnienia przestępstw. Za przestępstwo z art. 278 kk grozi do 5 lat pozbawienia wolności – podsumowuje kom. Florczak.

KG