19-latek, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków został ostatnio zatrzymany przez legionowskich policjantów. Razem z nim wpadł także pasażer, który miał przy sobie marihuanę. Teraz dwaj 19-latkowie odpowiedzą za swoje czyny przed sądem.

Policjanci patrolując ulicę Olszankową w Legionowie postanowili zatrzymać do kontroli nadjeżdżającego fiata. Od kierowcy mundurowi nie wyczuwali alkoholu. Jednak jego zachowanie wskazywało na wcześniejsze zażycie narkotyków. – 19-letni kierowca był m.in. pobudzony, nie potrafił odpowiedzieć na pytania mundurowych. Policjanci bardzo szybko ustalili, że Piotr N. zanim wsiadł do samochodu palił marihuanę. Mężczyzna przyznał się stróżom prawa, że rzeczywiście palił marihuanę i potwierdził podejrzenia mundurowych. Patrolowcy ustalili także, że podróżujący z Piotrem N. 19-letni Adrian D. posiadał torebkę z zielonym suszem w środku. Badania wykonane przez mundurowych wykazały ponad 2,5 grama marihuany – relacjonuje rzecznik legionowskiej policji kom. Jarosław Florczak.
Funkcjonariusze zatrzymali obu 19-latków. Od kierowcy pobrano krew do dalszych badań . Mundurowi zatrzymali także prawo jazdy 19-letniego kierowcy. Piotr N. wkrótce usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem środka odurzającego. Adrian D. już usłyszał zarzut posiadania środka odurzającego i przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa.
Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat więzienia. Natomiast za prowadzenie pojazdu pod ich wpływem można trafić za kratki na 2 lata.

KG