fot. arch. KPR Legionowo

Dobra postawa na boisku to nie wszystko – trzeba jeszcze mieć pełną kasę. Mimo że KPR Legionowo zadomowił się w elicie krajowego szczypiorniaka, kolejny sezon rozegra na jej zapleczu. Głównie przez finansowe oczekiwania wobec zespołów zamierzających występować w PGNiG Superlidze.

Nie mogąc w tej chwili sprostać tym wymaganiom, zarząd KPR podjął decyzję o wycofaniu zespołu z rozgrywek Superligi. Zaważyło na tym przede wszystkim podniesienie gwarantowanego budżetu klubu z półtora do dwóch milionów złotych. Jak wynika z opublikowanego w poniedziałek komunikatu, „mimo wsparcia gminy Legionowo, po przeanalizowaniu możliwości finansowych klubu oraz jego potrzeb, zarząd stwierdził, iż spełnienie tego kryterium jest w tym momencie nieosiągalne”.

Działacze poinformowali jednocześnie o zgłoszeniu drużyny do najbliższych rozgrywek w pierwszej lidze. Zadeklarowali też starania zmierzające do zróżnicowania źródeł dotacji oraz pozyskania sponsorów, dając kibicom wyraźny sygnał, że do Superligi zamierzają w niedalekiej przyszłości powrócić.

Poprzedni artykuł„Moje dziecko bierze dopalacze!”
Następny artykułKrewki portal
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.