fot. arch. KPR Legionowo

Niepokojące wieści nadeszły na początku tygodnia do Legionowa od Komisarza Ligi w sprawie postępowania licencyjnego w sezonie 2018/2019 PGNiG Superligi. Wśród trzech klubów, które nie dostały licencji na grę, znalazł się legionowski Klub Piłki Ręcznej. Poszło, jak to zwykle bywa, o pieniądze. Zarząd KPR nie wyklucza odwołania się od tej decyzji.
Jak poinformował Komisarz PGNiG Superligi, do udziału w postępowaniu licencyjnym dotyczącym rozgrywek w nadchodzącym sezonie zgłosiło się 17 zespołów spełniających kryterium sportowe. Kłopot w tym, że – nomen omen – w grę wchodziły też pieniądze. Dlatego w dniach 8 i 11 czerwca Komisarz Ligi postanowił wydać decyzje odmowne dla trzech klubów. Czerwoną kartkę otrzymały Nielba Wągrowiec, SPR PSWZ Tarnów i właśnie KPR Legionowo.

Nietrudno zgadnąć, dla zarządu i zawodników legionowskiego klubu to hiobowe wieści. W związku z decyzją władz PGNiG Superligi wydał on komunikat, w którym informuje, że zgodnie z regulaminem przysługuje mu odwołanie do Komisji Odwoławczej ZPRP w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji. Jak wynika z dalszej części oświadczenia, „Zarząd KPR Legionowo SA rozważa złożenie stosownego odwołania, jednak działanie to uzależnione jest od uzyskania informacji o planowanym finansowaniu klubu przez Miasto Legionowo. Jak dotąd Klub nie uzyskał wiążącej informacji w tym zakresie i nie miał możliwości określenia całościowego budżetu na przyszły sezon rozgrywkowy”. Prezes Grzegorz Choromański zapowiedział ponadto, że na bieżąco będzie podawał informacje dotyczące postępu działań związanych z licencją dla KPR-u. Oby tylko dobre.

Komentarz Urzędu Miasta Legionowo

Gmina Legionowo od lat wspiera, również finansowo, legionowskie drużyny sportowe. Każdego roku przeznacza duże sumy na stypendia dla zawodników oraz dotacje, przyznawane w drodze konkursów dla poszczególnych drużyn. Środki te są finansami publicznymi, a budżet miasta na kolejny rok zatwierdzany jest przez radnych pod koniec bieżącego roku kalendarzowego.

Na tę chwilę nie ma możliwości zadeklarowania, nawet orientacyjnej, kwoty dofinansowania na 2019 rok, ponieważ projekt budżetu nie jest jeszcze gotowy, a środkami na 2019 rok gospodarować będą radni wybrani w jesiennych wyborach samorządowych.

Jednocześnie przypominamy, że środki przyznawane są w drodze konkursu dotacyjnego, a wspieranie klubów sportowych odbywa się zgodnie z procedurą, która zakłada przyznawanie dotacji w transzach z podziałem na I i II półrocze. Wynika to zarówno ze szczególnej dbałości o finanse publiczne, jak i z uwagi na uzależnienie wysokości dotacji od klasy rozgrywkowej.