W Legionowie co 3-4 lata powstają nowe bloki komunalne. Zarządzająca mieszkaniami socjalnymi i komunalnymi spółka KZB Legionowo każdego roku duże pieniądze przeznacza też na remonty starszych mieszkań. Jednocześnie lokatorzy systematycznie przenoszeni są do lepszych lokali. Pewnie mogliby przeprowadzić się szybciej, gdyby nie ich ogromne zadłużenie. Tu niechlubny prym wiodą lokatorzy z budynku przy ulicy Sikorskiego 11 a. Ich zaległości sięgają już 740 tys. zł.

Budynki są regularnie kontrolowane przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Także ten przy Sikorskiego. Zgodnie z decyzją PINB z 2015 roku, piętro zostało już wysiedlone, a wejście zablokowane. PINB nakazał też umieścić na obiekcie zawiadomienia o stanie zagrożenia i zakazie używania drugiej kondygnacji. Ale nie powstrzymało to chętnych do odwiedzania pustostanów. Dlatego po ostatniej kontroli PINB, który sprawdzał realizację decyzji o wysiedleniu góry budynku, zarządca podjął decyzję o zamurowaniu wejść na piętro. – Zrealizowaliśmy decyzję PINB dotyczącą piętra budynku przy ul. Sikorskiego 11 a. Wszyscy lokatorzy zostali przeniesieni do innych mieszkań. Stopniowo wysiedlamy także parter, który jednak zgodnie z decyzją PINB nie stwarza zagrożenia i może być obecnie zamieszkiwany przez lokatorów – mówi prezes Irena Bogucka. I dodaje: – Ponieważ niektórzy lokatorzy, pomimo zakazu i zabezpieczeń, nadal wchodzili na piętro, postanowiliśmy zamurować wejścia.
Kiedy lokatorzy z Sikorskiego dostaną inne lokum? W najbliższych latach. Chętnych jest jednak więcej niż dostępnych mieszkań, a w kolejce po komunalne cztery kąty czekają też nowe osoby. Dlatego w pierwszej kolejności poprawa warunków oferowana jest tym, którzy płacą czynsz oraz dbają o swoje lokale. Jednak na 1026 najemców lokali komunalnych zaległości w czynszu posiada aż kilkaset osób. Największe zadłużenie mają w tej chwili właśnie lokatorzy z Sikorskiego. Stan ich długu wobec kasy miejskiej (według danych na 30 listopada br.) wynosił dokładnie 739 394,48 zł. – To ogromna kwota, która mogłaby zostać przeznaczona na remonty lub budowę nowych lokali. Zwłaszcza, że spółka pokrywa także koszty utrzymania lokali, które przekraczają 1,2 mln zł rocznie – mówi prezes Bogucka.

IgZ

1 KOMENTARZ

  1. Ja nie posiadam zadłużenia na sikorskiego!!! A dlug dotyczy cslego budynku również tych którzy sie wyprowadzili!!!!!!!!! Bo nas zostalo tu 7 rodzin z czego sa male dzieci!!!!!!!!!!!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.