W jednym z warszawskich punktów kupił telefon pochodzący z kradzieży. Teraz 26-letniemu Ukraińcowi grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z wydziału kryminalnego legionowskiej komendy pracowali nad sprawa kradzieży telefonu komórkowego z jednego z salonów na terenie miasta. – Ustalenia operacyjne doprowadziły kryminalnych do obywatela Ukrainy, który miał skradziony telefon warty prawie 2 tysiące złotych. Policjanci zatrzymali mężczyznę na terenie Warszawy. Ukrainiec twierdził, że telefon kupił za 700 złotych w jednym z punktów handlowych w Warszawie i nie przypuszczał, że może być kradziony – relacjonuje rzeczniczka KPP w Legionowie podkom. Emilia Kuligowska. Funkcjonariusze przedstawili już mężczyźnie zarzut paserstwa. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Telefon wkrótce wróci do właściciela. – Policjanci ustalili już dane osoby, która sprzedała telefon w lombardzie i wkrótce zostaną z nią przeprowadzone czynności służbowe – podsumowuje podkom. Kuligowska.

KG

1 KOMENTARZ

  1. Skoro kupil telefon w lombardzie, to w jaki sposob mozna mu postawic zarzut paserstwa, pytam sie.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.