Przyjaciel nagle przestał się odzywać? Facet porzucił bez słowa wyjaśnienia? Czy dziewczyna nagle zmieniła numer telefonu i zablokowała Cię w mediach społecznościowych? Być może stałeś się ofiarą ghostingu – jest to coraz częściej spotykany sposób kończenia znajomości – zarówno tych internetowych, jak i w realu.

Nie ma znaczenia, czy znacie się kilka dni, tygodni, czy lat. Zawsze kończy się tak samo – druga strona znika jednego dnia, bez słowa wyjaśnienia, wydaje się, że bez powodu. Coraz częściej właśnie w taki sposób ludzie kończą swoje związki lub przyjaźnie.
19-letnia Aneta opowiada o swoim przypadku: – Poznaliśmy się na dyskotece. Był miły, przystojny, tańczyliśmy całą noc. Na zakończenie pocałowaliśmy się, dodaliśmy do znajomych na fejsbuku. Obiecał się odezwać. Minął jeden dzień i nic. Minął drugi. Nic. Podobał mi się, więc do niego napisałam, co słychać. Odczytał, ale nie odpisał. Napisałam jeszcze raz – co się stało? W tym momencie mnie zablokował. Nie rozumiem tego zachowania. Przecież mógł coś powiedzieć, a nie znikać bez śladu.
Podobną historię, lecz z nieco dłuższym stażem, ma Artur. – Znamy się z poprzedniej pracy. Z Kamilą często pracowaliśmy po godzinach, zaprzyjaźniliśmy się. Spędzaliśmy razem dużo czasu, myślałem, że zostaniemy parą. Byliśmy bardzo blisko, gadaliśmy przez telefon, messengera. Pewnego dnia powiedziała, że zmienia pracę. Obiecała, że między nami nic się nie zmieni, że będziemy się widywali w weekendy. I nawet na początku tak było. Aż pewnego dnia zniknęła. Przestała się odzywać, odpisywać na wiadomości, zmieniła ustawienia prywatności na fejsie i Instagramie. Nie wiem, dlaczego…?
Wszystkie historie kończą się tym samym – nagłe zniknięcie i pytanie „dlaczego”?

Monika Dreger, psycholog, współautorka książki „Co boli związek?” mówi, że ghosting to zniknięcie bez słowa z czyjegoś życia, dosłownie ulotnienie się niczym duch. Osoby reprezentujące taką postawę unikają nie tylko niedawno poznanych znajomych, ale też partnerów, wieloletnich przyjaciół. Nie reagują na próby nawiązania kontaktu i wyjaśnienia sytuacji. Ghosting przez naukowców nazywany jest „sztuką wychodzenia po cichu”, tylko takie zachowanie bardziej boli porzuconego, niż powiedzenie mu prosto w oczy – nie chcę z tobą dłużej utrzymywać kontaktu.

Z przeprowadzonej w USA ankiety wynika, że ponad 78 proc. użytkowników pewnej aplikacji randkowej przyznaje, że dopuściło się kiedyś ghostingu. W opinii specjalistów osoby, które stosują ghosting, koncentrują się wyłącznie na swoich potrzebach, nie licząc się z konsekwencjami podejmowanych decyzji. A przecież taki sposób kończenia znajomości boli drugą stronę bardziej niż najtrudniejsza rozmowa. Porzucany nie rozumie, dlaczego został tak potraktowany. Próbuje to racjonalizować, tłumaczyć „ducha”, pojawia się poczucie winy. Ale „duchy” koncentrują się wyłącznie na sobie i swojej wygodzie.

 

Jak się ustrzec przed ghostingiem? Nie da się. Należy jednak pamiętać o tym, że to, jak ktoś kończy znajomość, świadczy jedynie o danej osobie. Nie ma w tym winy porzuconego. Racjonalne wydaje się napisanie: dziękuję, przepraszam, może innym razem. Nigdy nie wiemy przecież, kiedy wpadniemy na siebie na ulicy. Niestety, współczesne pokolenia, zwłaszcza te wychowane w wirtualnym świecie i osoby korzystające z randkowych aplikacji, cechuje coraz większe znieczulenie, skupienie się przede wszystkim na własnych uczuciach, własnej wygodzie, a nie na tym, jak się czuje druga strona. Jak ktoś chce się szybko i łatwo wyplątać z relacji, kliknięciem myszki kasuje daną znajomość. Sygnałem ostrzegawczym może być to, że to ty zawsze inicjujesz rozmowy i spotkania, druga strona nie ma czasu, zawsze się spieszy. Odpowiada półsłówkami. Wydaje się znudzona. To może być sygnał, że wkrótce „odetnie się” od waszej znajomości. Spróbuj z nią porozmawiać, zanim całkowicie zniknie. A jeśli ci się to nie uda – nie bierz tego do siebie, nie obwiniaj się. Nie próbuj kontaktować się na siłę. Nic to nie da. „Duch” już tak ma.

IgZ

1 KOMENTARZ

  1. W życiu codziennym człowiek jest manipulowany w mniejszym lub większym stopniu przez media, sprzedawców, znajomych, przyjaciół, rodzinę. Umiejętność budowania relacji była, jest i będzie ważna, ponieważ to kogo znasz i kto zna Ciebie wpływa na całe Twoje życie.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.