Fot. Bartłomiej Bator

Po czterech kolejkach Legionovia okupowała ostatnie miejsce w tabeli, nie potrafiła zdobyć nawet punktu. Dwa kolejne mecze zespół Mirosława Jabłońskiego zdołał jednak wygrać, a głównym architektem tego sukcesu został Mateusz Żebrowski.

Piłkarz, który zasilił Legionovię w ubiegłym sezonie, wziął na swoje barki przeżywający trudne chwile zespół. W meczu z Garbanią Kraków Żebrowski zdobył dwie bramki, które zapewniły legionowianom pierwsze trzy punkty w sezonie. Trzy dni później kibice Legionovii mogli na własne oczy przekonać się w jak doskonałej dyspozycji znajduje się utalentowany pomocnik. Legionovia nie grała wielkiego spotkania, w pierwszej połowie meczu to goście pozostawili lepsze wrażenie. Na początku drugiej odsłony meczu Żebrowski dał sygnał do natarcia doskonale zagrywając do Mateusza Kwiatkowskiego, który był blisko pokonania bramkarza Siarki. Legionovia zaczęła grać lepiej, a w 61 minucie strzeliła bramkę. Świetną akcję Patryka Koziary wykończył Żebrowski, zdobywając swoją szóstą bramkę w sezonie. W 85 minucie Legionovia przypieczętowała zwycięstwo. Krystian Jajko był faulowany w polu karnym, a jedenastkę pewnie wykorzystał znajdujący się w wybornej formie Mateusz Żebrowski.

Legionovia odniosła dwa niezwykle ważne zwycięstwa, które pozwoliły opuścić strefę spadkową i awansować na 11 miejsce w tabeli. Czy jest to początek marszu w górę tabeli? W następnej kolejce Legionovia udaje się do Katowic by zmierzyć się z miejscowym Rozwojem.

Garbarnia Kraków – Legionovia Legionowo – 1:2 (1:0)

Bramki:Wojciech Wojcieszyński (45), Mateusz Żebrowski (56,72)

Legionovia Legionowo – Siarka Tarnobrzeg 2:0 (0:0)

Bramki: Mateusz Żebrowski(61, 85. k)