Z siekierą w ręku groził swojej matce i znęcał się nad nią. Po 8 latach kobieta postanowiła przerwać gehennę, a 40-letni wyrodny syn Marcin T. trafił do aresztu. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

– Jak ustalili legionowscy śledczy 40-latek od 2009 roku wszczynał w domu bezpodstawne awantury, w trakcie których ubliżał poniżał oraz zakłócał sen swojej matce. Przez ten czas kobieta znosiła ciągłe upokorzenia, groźby i wyzwiska. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna ma problem z alkoholem – relacjonuje rzecznik KPP Legionowo podkom. Emilia Kuligowska. Pijany Marcin T. utrudniał także swojej matce korzystanie z kuchni i łazienki i niszczył wyposażenie domu. W ostatnim czasie doszło do eskalacji przemocy. Marcin T. groził matce pozbawieniem życia wymachując siekierą o rzucając nożem. W ubiegłą niedzielę kobieta postanowiła o swoim dramacie powiadomić policję. – Tego samego dnia 40-latek trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało u niego 2 promile alkoholu. Na podstawie zgromadzonych przez policjantów dowodów w sprawie sąd zastosował wobec podejrzanego o przemoc domową tymczasowy areszt. Tam mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące – podsumowuje podkom. Kuligowska. Za popełnione przestępstwo 40-latkowi może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

KG

fot.: KPP Legionowo