W piątek (28 kwietnia) poseł Jacek Sasin ogłosił, że wycofuje z Sejmu projekt ustawy o ustroju m. st. Warszawy, zwanej ustawą metropolitalną. Ogromny opór społeczny, jednogłośny wynik referendum w Legionowie oraz liczne błędy popełniane podczas  „konsultacji” społecznych sprawiły, że posłowie, którzy podpisali się pod pomysłem rozszerzenia granic stolicy, po cichu go sobie odpuścili. Jednak samorządowcy pozostają nieufni i w dalszym ciągu chcą przeprowadzić zapowiedziane już referenda.

Znamienne jest to, że projekt nie został wycofany po ogromnym oburzeniu społecznym w lutym, kiedy to pojawił się w Sejmie, nie został też wycofany po miażdżącym wyniku referendum w Legionowie, lecz dopiero teraz – miesiąc przed zapowiadanymi referendami w blisko 20 gminach. Samorządowcy obawiają się, że posunięcie związane z wycofaniem z Sejmu ustawy miało na celu ostudzenie inicjatyw referendalnych.

Chcą „uwalić” referenda?

– Nikt nie powiedział, że PiS wycofuje się z próby narzucenia swojej wizji stworzenia metropolii warszawskiej. Mam obawę graniczącą z pewnością, że ustawa w nieznacznie zmienionym kształcie powróci. Te referenda muszą się odbyć, ponieważ groźba powrotu tej ustawy jest bardzo realna, a gdy temat ucichnie, pojedynczy głos Legionowa może łatwo zostać zlekceważony – mówi prezydent Roman Smogorzewski.
Przypomnijmy, do 28 kwietnia zapadły decyzje w sprawie 19 referendów. Już 14 maja wypowiedzą się mieszkańcy Nieporętu, 28 maja Konstancina-Jeziorny. 4 czerwca to niezwykła data w historii Polski, w tym roku będzie także dniem, w którym o przyszłości swoich małych ojczyzn wypowiedzą się mieszkańcy Wieliszewa, Piaseczna, Pruszkowa, Michałowic, Milanówka, Józefowa, Błoni, Karczewa, Starych Babic, Ożarowa Mazowieckiego, Wiązowny, Izabelina, Brwinowa, Grodziska Mazowieckiego i Podkowy Leśnej. Na 11 czerwca zaplanowano referenda w Piastowie i Lesznowoli. Dotychczas ogłoszono ponad 30 stanowisk rad gmin/powiatów negatywnie odnoszących się do projektu ustawy o ustroju m. st. Warszawy.

Powstrzymają ich tylko tłumy

Jedyne, co potrafi powstrzymać Prawo i Sprawiedliwość, to opór społeczny. Groźba wyjścia na ulicę i zamanifestowania swojego niezadowolenia hamuje zapędy partii rządzącej. – W sprawie MegaWarszawy opór społeczeństwa, które zostałoby dotknięte tym projektem, jest ogromny. Partia rządząca nie spodziewała się, że wynik referendum w Legionowie będzie tak dla niej miażdżący. Na pewno ważną rolę odegrała krytyka fasadowych konsultacji tego projektu i zauważalny spadek notowań PiS. Ale poseł Sasin mówi, że „ten projekt powinien być w dalszym ciągu konsultowany, dyskutowany”. Zatem nie mamy potwierdzenia i zapewnienia ze strony posłów wnioskodawców, że suwerenność Warszawy i gmin podwarszawskich nie jest zagrożona. Dlatego nadal ważne jest, żeby wziąć udział w głosowaniach i zawalczyć o ideę #NICoNASbezNAS – mówi prezydent Legionowa.

Kiedy wyniki „konsultacji”?

Poseł Jacek Sasin ogłosił sukces przeprowadzonych konsultacji społecznych. Nie ujawnił jednak żadnych wyników ankiet. Samorządowcy apelują, aby upublicznić te wyniki, skoro mają być one bazą do dalszych prac dla Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego. Nie ma także informacji, w jaki sposób w dalsze prace nad ustawą zostaną włączone samorządy. Podczas zakończonych już „konsultacji” żaden z przedstawicieli samorządów nie został zaproszony do udziału w nich, poza dwoma spotkaniami z wojewodą i posłem Sasinem, podczas których nie padły żadne konkretne informacje i nigdy nie został sporządzony protokół ani raport. – Te konsultacje to farsa. Przyszliśmy na spotkanie w sprawie ustawy o ustroju m. st. Warszawy, a na ekranach wyświetlano napisy „Konsultacje w sprawie metropolii”. Drzwi strzegli ochroniarze, nie zaproszono niektórych samorządowców, w tym np. starosty, którego powiat miał być likwidowany. Późniejsze ankiety to przykład manipulacji w czystej formie. Kto na pytanie „Czy chcesz, żeby w metropolii żyło ci się lepiej” odpowie nie? Nie liczę że zobaczymy jakiekolwiek konkretne wyniki. Nie liczę na to, że przyznają się, że te ich pseudokonsultacje im po prostu nie wyszły – podsumowuje Smogorzewski.

AnKa

3 KOMENTARZE

  1. ty kolego myślisz ,że Prezydent Smogorzewski jest od pilnowania komunikacji miejskiej .jesteś bardzo a to bardzo CIEMNY .Nawet nie powinieneś zabierać głosu….nie mów co wiesz , tyko wiedz co mówisz=.

    • Art. 7 ustawy o samorządzie gminnym (zadania własne gminy): Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. W szczególności zadania włsne obejmują sprawy: 4) lokalnego transportu zbiorowego.

  2. No Roman jak jesteś tak przeciw metropolii i straszysz że przyjdziemy po ich autobusy to gdzie byłeś dziś rano o 7:40 jak nie dało się wejść do pociągu do Warszawy i wiele ludzi zostało na peronie z kwitkiem? Skoro metropolia jest taka zła to zaproponuj alternatywę.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.