W trakcie ostatnich mroźnych dni, Zarząd Transportu Miejskiego skontrolował funkcjonowanie ogrzewania w autobusach. Jak zapewniają pracownicy ZTM, pomiary pokazały, że jest bardzo dobrze.

Kiedy temperatura spada poniżej zera, prawidłowo działające ogrzewanie w środach transportu staje się szczególnie ważne. Normy wskazują, że wewnątrz pojazdu powinno być wówczas od 5 do 15 stopni Celsjusza. – Pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego wyrywkowo kontrolują pojazdy – dziennie sprawdzanych jest od kilkudziesięciu do ponad stu. Od piątego do jedenastego stycznia, w czasie największych mrozów, odbyło się 469 kontroli. We wszystkich przypadkach ogrzewanie działało prawidłowo, a temperatura w pojazdach mieściła się w normie. – informuje warszawski ZTM .
W utrzymaniu prawidłowej temperatury wewnątrz autobusów ma być pomocny system tzw. „ciepłego guzika”. Polega on na tym, że Kierowca nie otwiera automatycznie drzwi na przystankach. Pasażerowie otwierają je samodzielnie. Dzięki temu, kiedy na przystankach nie ma oczekujących osób i nikt nie wysiada z pojazdu, drzwi pozostają zamknięte. Tym samym chłodne nie dostaje się do środka autobusu i łatwiej o zachowanie, tak istotnej dla komfortu pasażerów, odpowiedniej temperatury.

Oprac. KG

fot.: arch. ZTM Warszawa