Były prezes KZB Legionowo jak i obecna prezes Irena Bogucka, nie wyrządzili spółce szkody poprzez dzierżawę i późniejszą sprzedaż działki przy ul. Parkowej – stwierdziła Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga w decyzji o umorzeniu śledztwa. To już drugie śledztwo umorzone w sprawie sprzedaży działki, na której powstała szkoła sportowa dla dzieci i młodzieży. W poprzednim także prokurator nie dopatrzył się znamion czynu zabronionego.

Przypomnijmy – w ubiegłym tygodniu dokładnie opisaliśmy umorzenie prowadzonego przez rok śledztwa w sprawie sprzedaży działki przy Stadionie Miejskim. Na terenie sprzedanym przez miejską spółkę powstała funkcjonująca od września br. szkoła sportowa, prowadzona przez Milenium – właścicieli m.in. renomowanej Niepublicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II i Niepublicznego Europejskiego Gimnazjum Językowego.
Sprzedaż korzystna dla miasta
Jak przyznał prokurator „zebrany materiał dowodowy nie dostarczył jakichkolwiek danych wskazujących choćby potencjalnie na to, że zawarcie transakcji było niecelowe z punktu widzenia interesu miasta Legionowo, a sprzedaż działki przyniosła miastu i nadal przynosi bezpośrednie i wymierne korzyści finansowe”.
Składający zawiadomienie nie określili, jakiej wysokości szkodę wyrządzić mieli prezesi spółki KZB. Prokurator za to podkreśla, że na pewno nie można mówić o niegospodarności po stronie kierujących spółką.
„Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że zawarcie 18 marca 2015 r. pomiędzy KZB Legionowo a Milenium umowy dzierżawy nieruchomości miało na celu wyłącznie przygotowanie przyszłej inwestycji, a w szczególności uzyskanie niezbędnych pozwoleń i innych decyzji” – napisał prokurator. Podkreślił, że umowa dzierżawy była dla spółki KZB korzystna z ekonomicznego punktu widzenia.
Pełnomocnictwo w pełni uzasadnione
Umowa dająca pełnomocnictwo jednemu ze wspólników spółki Milenium była według prokuratora zasadna, ponieważ przenosiła ciężar uzyskania zezwoleń na przyszłego inwestora, on też poniósł koszty związane z przygotowaniem formalnym inwestycji. Dzięki pełnomocnictwu inwestor miał pewność, że będzie mógł wybudować szkołę, gdyż uzyska wszelkie niezbędne dokumenty, a dotychczasowy właściciel działki – spółka KZB nie ponosiła trudów i kosztów uzyskania tych pozwoleń.
„Rozwiązanie było korzystne dla obu stron z gospodarczego punktu widzenia” – napisał prokurator, umarzając śledztwo prowadzone po donosie wydawcy Mazowieckiego To i Owo. Przyznał także, że „zebrany materiał dowodowy nie wskazuje na to, aby transakcja negatywnie wpłynęła na stan gminnych finansów, czy też podjęta była z naruszeniem dbałości o interes miasta Legionowa”.

Anna Krajewska

2 KOMENTARZE

  1. Tak naprawdę to nie ma się czym chwalić. Jasno wynika, że legionowscy radni doskonale wiedzieli i rozumieli , iż podejmując uchwałę przekształcającą KZB w spółkę prawa handlowego (chyba, że nie czytali uzasadnienia tylko bezmyślnie głosowali) pozbawiają się wpływu na działalność tejże spółki ( co potwierdza przytoczony przez prokuratora wyrok NSA) jak i jej majątek (200 mln PLN) pozostawiając decyzję w tej sprawie do wyłączności prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu. BRAWO!!! Majątek Gminy Legionowo – wyprowadzić!!!

  2. A nawet jakby było niecelowe, to co – każda (nieświadomie) niekorzystna decyzja ma skutkować powstaniem odpowiedzialności karnej?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.