Solidna dieta oraz ćwiczenia pozwalają pozbyć się kilku kilogramów. OPEL ASTRA piątej generacji został poddany znacznie solidniejszej kuracji. Schudła o ponad 200 kilogramów, co wpłynie z pewnością na prowadzenie auta i konsumpcję paliwa. Tylko po co w aż tak dużym hatchbacku trzycylindrowy motor o pojemności 998 cm i mocy tylko 105 KM. Silnik jednak doskonale daje radę, ale oby nie okazało się, iż nastąpi efekt jojo.

Pierwsze spojrzenie na nową Astrę jest pozytywne. To zupełnie nowy model, w którego linii nadwozia dominują ostre kąty. Wydaje mi się, że Astra to kolejny samochód, w którym coraz mniejsze znaczenie mają szyby, a coraz większe koła. Wnętrze nie zatraciło oplowskiego charakteru, podobają mi się skierowane nieco na kierowcę tuby obrotomierza i prędkościomierza. Materiały wykończeniowe są z najwyższej półki. Panel środkowy, obsługi nawigacji, radia i klimatyzacji zdefiniowano na nowo. Jest mniej przycisków i pokręteł.

Myślę, iż Opel Astra skazany jest na sukces, mimo posiadania silnego odwiecznego rywala w segmencie C – koncernu VOLKSWAGEN, z kilkoma doskonałymi produktami. Auto jest piękne o kształcie klina, współczynnik oporu powietrza CX to 0,285 – bardzo dobry.

Nowa Astra jest krótsza od poprzednika, ale ma więcej miejsca we wnętrzu. Przestrzeni jest więcej także nad głowami wszystkich pasażerów. Pojemność bagażnika jest wystarczająca – 370 litrów, ale próg załadunkowy mógłby być niżej umieszczony. Na większe zakupy wystarczy, ale dziecięcy rowerek wchodzi po złożeniu tylnej kanapy – 1210 litrów. We wnętrzu użyto dobrej jakości materiałów, w dwóch kolorach. Jasny kremowy zdecydowanie ożywia wnętrze. Fotele przednie jak najbardziej dobrze trzymające na boki, są wyjątkowo wygodne.

Kokpit jest bardzo atrakcyjny, ma kilka eleganckich dodatków. Duży ekran na środku ma w sobie sterowanie radiem, komputerem pokładowym i nawigacją. Duża kierownica ma pełne sterowanie radiem, tempomatem i komputerem pokładowym. Dwa duże, dobrze czytelne zegary, a między nimi wyświetlacz wskazań komputera.

Silnik 998 cm 105 KM przy 5500 obr/min. Maksymalny moment obrotowy 170 Nm przy 1800 – 4250 obr/min. Przyspieszenie do 100 km/h – 11,2 sek. Skrzynia biegów 5-biegowa, brakuje szóstego biegu, a lewarek zmiany biegów ma trochę za długi skok. Rozstawo osi 2662 mm. Koła 18 calowe. Masa pojazdu 1188 kg.

Zawieszenie pracuje trochę głośno, ale prowadzenie w zakrętach jest bardzo dobre, wręcz Astra zaskoczyła nas swymi możliwościami pokonywania łuków i zakrętów. Układ kierowniczy również doskonale się sprawuje. Co więcej auto ma system ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa, oraz naprowadzenia z powrotem na właściwy pas. Czuć to na kierownicy.

OPEL, marka w Polsce doskonale radząca sobie jako marka flotowa. Astra piątej generacji ma bardzo duże szanse na doskonały wynik sprzedaży, dobrze jeździ, doskonale wygląda i jest ekonomiczna. A poza tym jest produkowany w Polsce, w Gliwicach!

Tekst, zdjęcia; Mirosław Wdzięczkowski