W ubiegłym tygodniu na terenie legionowskiej Poczytalni znów powiało grozą. Na szczęście tylko za sprawą kolejnego „Czwartku z kryminałem”, którego głównym bohaterem był tym razem Alek Rogoziński – jeden z niewielu polskich „kryminalistów” potrafiących pisać o zbrodniach z przymrużeniem oka.