SPOKO na Piaskach

„Legionowo stało się oazą dla disco polo. To upadek kultury. Znów nas uszczęśliwiają na siłę. Jak można tego słuchać” – takie komentarze można słyszeć dosyć często przed koncertami muzyki popularnej wśród mieszkańców, którzy nie tęsknią za operą i baletem. – Narzekają na disco polo? To niech nie przychodzą! – podsumowuje sytuacje pani Zosia.

Kolejna impreza pod znakiem disco polo odbędzie się tego lata w Legionowie. Tym razem koncert pod chmurką da zespół Spoko, który przyjedzie na piknik na osiedle Piaski. To już drugi piknik organizowany w tej lokalizacji. Poprzedni odbył się w 2015 roku. – Rok temu ludziom się podobało. Bawili się do nocy. Prezydent zadecydował, że w sierpniu przy Piaskowej stanie więcej atrakcji dla dzieci – mówi radny Paweł Głażewski. Prócz darmowej waty cukrowej i popcornu, którą rozdawać będzie sam prezydent, przy placu zabaw będzie dmuchana zjeżdżalnia. Animatorzy zabaw ze Stowarzyszenia Paczka Pomysłów zajmą się malowaniem twarzy najmłodszych gości. Dla dorosłych zorganizowano inne atrakcje i kącik gastronomiczny. Najodważniejsi, którzy rozpoczną tańce na Piaskach zostaną nagrodzeni – dla pierwszych 50 osób ufundowano kiełbaski z grilla.

Jak na weselu

– Rok temu impreza się udała, nie powiem. Wie pan, można potańczyć, wypić piwko, coś zjeść – prawie jak na weselu. A prezentu nie trzeba kupować, więc wychodzi tanio – śmieje się jedna ze starszych mieszkanek osiedla przy Piaskowej. – Prezydenta można będzie zobaczyć i porozmawiać. Może nawet uda mi się wyrwać go do tańca? Dzieciaki się wyszumią na dmuchańcu… że inni narzekają… (…) bo disco polo? A to niech nie przychodzą – dodaje.

Hejt czy zabawa?

Faktem jest to, iż na zeszłoroczny piknik przyszło wiele ludzi i z osiedla wojskowego, i policyjnego oraz Kozłówki. – To dobrze, bo ludzie się integrują. Pojawiają się nowi mieszkańcy. To dobra okazja żeby się poznać. Zwykle każdy się zamyka w czterech ścianach i patrzy w telewizor. Takie czasy. Nie to co dawniej – wzdycha pani Maria. – W Legionowie mamy dużo rozrywek. Są koncerty muzyki poważnej, występy kameralne w Parku Zdrowia, kluby literackie i filmowe – każdy jak chce może znaleźć coś dla siebie. Ale ludzie wolą narzekać…

 

– Zapraszam wszystkich na osiedle Piaski. Zakończenie lata – to dobry pretekst by bawić się na pikniku – mówi młody radny Głażewski. – Wiem, że muzyka disco polo ma wielu przeciwników, ale patrząc na frekwencję na ostatnich koncertach, nie można tego lekceważyć. Wszyscy publicznie krytykują, ale potem bawią się znakomicie. Ja jestem szczery i mówię wprost. Kocham muzykę disco polo. A na imprezach plenerowych ta wyjątkowo się sprawdza. Mam nadzieję, że w niedzielę 28 sierpnia dopisze nam pogoda.

Igor