Naturalną koleją rzeczy, w czasie wakacji spółdzielcze blokowiska pustoszeją. Ale mieszkańcy, którzy spędzają je w domach, często nie próżnują. I albo sami biorą się za zmianę wystroju swego „M”, albo zatrudniają ekipę remontową. Kłopot w tym, że zbyt rzadko zawiadamiają o sprawie osiedlową administrację. A powinni.