W Serocku zatrzymano dwóch nastolatków (15 i 19 lat) podejrzanych o włamanie do domu i kradzież. Ich łupem padła biżuteria oraz…pudełko słodyczy. Za popełniony czyn młodzieńcy staną przed sądem.

Seroccy policjanci dostali zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów jednorodzinnych. Sprawcami, jak się okazało, było dwoje nastolatków. Aby dostać się do środka, wypchnęli oni okno w podpiwniczeniu domu oraz wyłamali drzwi między piwnicą a częścią mieszkalną. Najpierw próbowali dokonać kradzieży metalowego sejfu przytwierdzonego do ściany. Po nieudanej próbie udali się do jednego z pokojów, skąd zabrali biżuterię. Nie był to jednak ich jedyny łup, bo nie oszczędzili także pudełka ze słodkościami. W sumie wartość skradzionych rzeczy wyniosła 1500zł.
Funkcjonariusze już na drugi dzień po zdarzeniu zatrzymali podejrzanych. W miejscu przebywania jednego z nich odnaleziono skradzione rzeczy. Mężczyźni usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. 19-latek odpowie jako dorosły, jego 15-letni partner stanie przed sądem dla nieletnich.