Siódma edycja legionowskiego pichcenia co najmniej pod kilkoma względami była wyjątkowa. Bo tym razem na rusztach królowała wołowina, a na scenie niepodzielnie rządził Zenek Martyniuk z zespołem Akcent. I jak to na miejskich imprezach bywa, swoją obecność wyraźnie zaznaczył również… deszcz.