Kadetki LTS-u Legionovii awansowały do finałów Mistrzostw Polski! Podopieczne Dawida Michora wygrały turniej półfinałowy, który w weekend został rozegrany w Legionowie. Na początku maja legionowianki staną przed szansą obrony mistrzowskiego tytułu sprzed roku.

Najważniejsze rozstrzygnięcia poznaliśmy po dwóch dniach półfinałów. Młode legionowianki awansowały do finałów Mistrzostw Polski dzięki wygranym nad Zorzą Wodzisław Śląski i Chemikiem Police w piątek i sobotę. Oba spotkania podopieczne trenera Dawida Michora rozstrzygnęły w trzech setach.Na pewno były to trudne, różniące się od siebie spotkania. Pierwsze było bardzo nerwowe – był to pierwszy mecz turnieju i zawsze są pewne obawy, wątpliwości. Zespoły poznawały się, dlatego myślę, że stąd była ta nerwowość w pierwszym secie pierwszego meczu. W drugim spotkaniu zagraliśmy odważniej i zdecydowanie lepiej taktycznie. Oba te mecze oceniam jak najbardziej pozytywnie – podsumował pierwsze dwa dni zmagań Dawid Michor, trener legionowianek.

Trzecim zespołem w turnieju w Legionowie były Pałac Bydgoszcz, który także odniósł wygrane z rywalkami z Wodzisławia Śląskiego i Polic, co było równoznaczne z jego awansem do finałowych rozgrywek. Niedzielny pojedynek Legionovii z bydgoszczankami był zatem starciem o 1. miejsce legionowskim półfinale, co będzie miało wpływ na rozstawienie w finałowej fazie rywalizacji o Mistrzostwo Polski. Samo spotkanie było bardzo zacięte. Choć zawodniczki trenera Michora przegrywały w setach 1:2, zdołały doprowadzić do tie-breaka i ostatecznie pokonać Pałac 3:2. Myślę, że zdecydowanie najważniejszy był awans, ale wiadomo, że każdej z nas zależało na tym, aby wygrać cały turniej. Pałac Bydgoszcz zawsze był trudnym przeciwnikiem, który walczy do samego końca. Musiałyśmy pokazać jak pracowałyśmy przez cały sezon i udowodnimy to jeszcze raz w finałach Mistrzostw Polski – zapewnia Paulina Sobolewska, kapitan Legionovii. Przyjeżdżając tutaj, mieliśmy za cel awansować. Jesteśmy po raz kolejny w finałach Mistrzostw Polski, czyli w ósemce najlepszych drużyn w Polsce. Legionovia była minimalnie lepsza i przegraliśmy, ale tak samo jak Legionovia jedziemy na finały. Jeżeli Bóg da i spotkamy się w ścisłym finale to na pewno będziemy chciały się zrewanżować – ostrzega Agata Kopczyk, trener Pałacu. – Cieszę się, że ten mecz właśnie tak się ułożył. Przegrywaliśmy 1:2, ale potrafiliśmy doprowadzić do tie-breaka i jeszcze go wygrać. Takie mecze budują drużynę i pokazują siłę, której nie do końca można było ocenić, bowiem dotąd zdecydowanie wygrywaliśmy wszystkie spotkania. Cieszę się, że zdarzyło nam się takie spotkanie w półfinale, gdyż pokazuje to nie tylko potencjał tego zespołu, ale pozwala ostudzić entuzjazm i wskazuje, ze jednak trzeba jeszcze ciężej pracować, aby odnieść sukces, o którym wszyscy marzymy – podkreśla szkoleniowiec Michor.

Legionowskie kadetki mają miesiąc na przygotowanie się do turnieju finałowego, który w dniach 4-8 maja odbędzie się w Tomaszowie Lubelskim. Poza Legionovią i Pałacem o złoty medal powalczą Gedania Gdańsk, MKS Dąbrowa Górnicza, Impel Wrocław, Lider Konstantynów Łódzki, Developres Rzeszów i MOSiR Stalowa Wola.

Legionovia – Zorza Wodzisław Śląski 3:0 (25:23, 25:19, 25:21)
Legionovia – Chemik Police 3:0 (25:14, 25:22, 25:17)
Legionovia – Pałac Bydgoszcz 3:2 (18:25, 25:13, 25:23, 24:26, 15:8)
Legionovia:
Montowska, Sobolewska, Górecka, Niderla, Rojecka, Trzeciak (l), Sochaczewska,  Piłatowicz, Wałek, Parzydło,  Szczepańska, Ciejka, Sikora, Margalska, Kuźmińska.