Jeśli już są gdzieś zapraszani, z reguły mówią o własnych sukcesach czy drodze do sławy. Będąc jedną z tak zwanych celebrytek, Ilona Felicjańska postępuje inaczej. I opowiada młodzieży o mrocznej, utopionej w alkoholu stronie swej kariery. We wtorek spotkała się z gimnazjalistami z legionowskiej „jedynki”.

Temat rozmowy mówił wszystko: „Uzależnienie – droga donikąd”. – Niekiedy najtrudniejsze sytuacje w naszym życiu; te, które wydają nam się takimi, z których nie jesteśmy w stanie wyjść i są największą tragedią, z czasem okazują się wybawieniem i początkiem lepszego życia. Bywa ono różne, nie jest łatwe, ale jeżeli odpowiednio nim pokierujemy, jeżeli od początku zaczniemy szukać swoich pasji, jeżeli zaczniemy zdawać sobie sprawę, że faktycznie jesteśmy kowalami swojego losu, to nieważne, czy zdarzy się mniejszy lub większy problem – one są po to, aby nakierować nas na lepszą drogę. I to chcę do młodych ludzi mówić – tłumaczy Ilona Felicjańska, pisarka i prezes Fundacji „Niezapominajka”.

Sądząc po ich skupieniu i panującej na sali ciszy, słowa byłej modelki nie trafiały w próżnię. Duża w tym zasługa szczerości, z jaką opisywała ona osobistą walkę z uzależnieniem od alkoholu. Swoje zrobiła także twarz znana z kolorowych pism i telewizji. – Celebryci jednak mają mocny przekaz i są w jakiś sposób postrzegani jako autorytety. Ja to odczuwam każdego dnia, kiedy dostaję informacje na Facebooku, spotykam na ulicy osoby, które dziękują mi za to, że odważyłam się powiedzieć głośno: „Tak, jestem uzależniona”. Ale to wcale nie znaczy, że jestem gorsza.

Ilona Felicjańska prosto i przekonująco tłumaczyła młodzieży, dlaczego nie warto sięgać po papierosy, alkohol, narkotyki i dopalacze. Zdaniem dyrektor „jedynki” ten przekaz powinien do gimnazjalistów trafić. Zwłaszcza że wtorkowe spotkanie to element szerzej zakrojonych działań szkoły, dotyczących przeciwdziałania różnego rodzaju uzależnieniom. – Już po raz trzeci zorganizowaliśmy w naszej szkole Dni Profilaktyki. W ich trakcie, od poniedziałku do piątku, uczniowie pod opieką nauczycieli, pedagogów i psychologów rozwijają tematykę dotyczącą rozmaitych aspektów profilaktyki, bezpieczeństwa, wolontariatu, używek, zdrowego trybu życia i zdrowej żywności – mówi Ewa Jabłońska, dyr. Zespołu Szkół nr 1 w Legionowie.

Jedno jest pewne: „zakazane owoce”, o których gorzkim smaku opowiadała Ilona Felicjańska, do wartościowych produktów nie należą. I dlatego, o ironio, zdrowo się trzeba nagadać, chcąc przekonać młodego człowieka, aby po nie nie sięgał.