To była sobota pełna wrażeń. W myśl hasła Legionowo Porusza, władze miasta zadbały o to, aby ten – jeden już chyba z ostatnich naprawdę pogodnych weekendów – legionowianie spędzili zdrowo, aktywnie i ciekawie. 

– Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Legionowo porusza na wiele sposobów. Finansujemy wiele dyscyplin, wiele ludzkich pasji i staramy się zabierać mieszkańców Legionowa sprzed telewizora, aby się poruszali, zdrowo żyli i integrowali się wokół sportu – mówi prezydent Roman Smogorzewski. – Wraz z mieszkańcami Legionowa bawimy się na w zasadzie czterech imprezach w jednej. Jest Narodowe Czytanie, jest Akcja Poruszenie 4, są Strong Mani no i urodziny Areny – dodaje Tamara Mytkowska, rzecznik prasowy UM Legionowo.

Poruszeni

Imprezą z najdłuższym stażem była Akcja Poruszenie. W tym roku odbyła się już jej  czwarta edycja. Wszystkie związane z nią atrakcje były zlokalizowane w okolicy Areny Legionowo. Areny, która w sobotę obchodziła swoje piąte urodziny. – Z tej okazji przygotowaliśmy ogromny tort, którym poczęstujemy wszystkich naszych mieszkańców – mówi Tamara Mytkowska. Tak duża feta Arenie się niewątpliwie należała. Jest to bowiem obiekt, wraz z którego powstaniem, rozwój legionowskiego sportu, zarówno tego zawodowego jak i amatorskiego, znacznie przyspieszył. – Na pewno jest to przestrzeń, która gościła już wiele nie tylko sportowych przedsięwzięć i na pewno ta przestrzeń była potrzebna. Udało się ją sfinansować ze środków Unii Europejskiej. W tej unijnej perspektywie, byłoby to już niemożliwe. Także we właściwym czasie powstał obiekt skrojony na miarę. Na pewno ona służy całemu miastu i na pewno jest pewnym jego symbolem – powiedział prezydent Smogorzewski.

W ramach Akcji Poruszenie zaprezentowały się działające na terenie Legionowa kluby, organizacje i stowarzyszenia sportowe. Można było pograć w piłkę nożną, ręczną, siatkówkę, koszykówkę, potańczyć, pogimnastykować się i skorzystać za fachowych porad fizjoterapeutycznych, dietetycznych i kosmetycznych. Legionowianie mogli też poćwiczyć razem ze znaną aktorką Joanną Jabłczyńską oraz – już na finał imprezy – wysłuchać koncertu gwiazdy wieczoru, Mateusza Mijala. Po raz pierwszy w Legionowie zorganizowano też zawody w siłowaniu się na rękę. Jednym z pojedynków, który wzbudził spore emocje, było starcie prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego z wiceministrem administracji i cyfryzacji, Janem Grabcem. Po kilkuminutowej próbie sił, samorząd musiał uznać wyższość rządu.

Siłacze

Jedną z większych atrakcji sobotniej imprezy były zawody Strong Manów, odbywające się w ramach Międzynarodowych Mistrzostw Polski w Parach, które na miejskim stadionie zorganizowało KZB Legionowo. – Jest to pierwsza tego typu impreza organizowana przez KZB Legionowo Sp. z o. o. W sposób aktywny chcieliśmy pokazać, że nie tylko zarządzamy terenem, ale tez wykorzystujemy jego potencjał. Chcieliśmy wyjść trochę naprzeciw i włączyć się w hasło Legionowo Porusza – mówi Anna Łaniewska z KZB Legionowo Sp. z o. o. – Nie było jeszcze czegoś takiego w Legionowie. Jest wiele pasjonatów kulturystyki i wiele osób, które lubią tę widowiskową dyscyplinę sportu, jaką niewątpliwie jest ten show Strong Manów – dodaje prezydent Roman Smogorzewski.

W zawodach wystartowały cztery, dwuosobowe drużyny: dwie z Polski i po jednej z Litwy oraz Estonii. Gwiazdą imprezy był jeden z najbardziej utytułowanych Strong Manów świata, wielokrotny mistrz Polski, Europy i globu, Mariusz Pudzianowski. Słynny Pudzian wystąpił jednak nie w roli zawodnika, ale sędziego i eksperta. – Zawodowo już nie dźwigam, ale cały czas przy Strong Menach jestem, cały czas chłopaków dopinguję i udzielam im wskazówek. Teraz jestem bardziej w roli sędziego – powiedział Pudzian. W trakcie zawodów siłacze podnosili samochody, dźwigali kilkuset kilogramowe kule i metalowe walizki oraz… młode legionowianki. Przerzucali też opony od traktora i biegali z obciążonymi przyczepami. Każda z konkurencji miała swojego patrona, którym był jeden ze sponsorów imprezy. A byli nimi: PWK Legionowo, Miejscowa, starostwo powiatowe, Volkswagen Chylińscy Sp. z o. o., Devil, Poezja Smaku Catering, Mega Format, Urząd Miasta Legionowo, KZB Legionowo, PEC Legionowo.

W osiągnięciu jak najlepszego wyniku, siła jak się okazuje nie była wcale najważniejsza. – Nie zawsze siła wygrywa, ale troszeczkę sprytu, techniki  i doświadczenia. Ci co wygrają na pewno będą musieli się sporo napocić, dlatego, ze nikt w ciemię bity tutaj nie jest – mówił ze śmiechem, Mariusz Pudzianowski. Pierwsze legionowskie zawody Strong Manów, wygrali faworyci zmagań, czyli para z Polski: Jarek Nowacki i Tomasz Kowal.

Zaczytani

Sobotnia impreza jednak nie tylko aktywnością i ruchem żyła. Organizatorzy nie zapomnieli, aby w jej programie znalazło się też i coś dla ducha. W Parku Zdrowia, tuż obok tężni, zorganizowano drugą legionowską, a czwartą w ogóle, edycją Narodowego Czytania. Tym razem goście Urzędu Miasta Legionowo, Miejskiej Biblioteki Publicznej, Powiatowej Instytucji Kultury oraz Miejskiego Ośrodka Kultury, razem  z resztą Polski, czytali fragmenty „Lalki” Bolesław Prusa. – Dziś mieszkańcy będą mogli usłyszeć znakomitości. Przede wszystkim gwiazdą jest Tomasz Knapik, którego wszyscy znają z jego niewątpliwie wielkich dokonań lektorskich. Jest to jeden z najlepszych lektorów w Polsce, którego słyszymy w tle filmów, które emitują różne stacje telewizyjne – mówił Tomasz Talarski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Legionowie.

Najsłynniejszą powieść Bolesława Prusa czytali też między innymi dyrektorzy szkół i instytucji działający na terenie Legionowa, ludzie kultury, mediów, przedstawiciele organizacji pozarządowych no i politycy, z senator Anną Aksamit i wiceministrem administracji i cyfryzacji, Janem Grabcem na czele.