Piłkarze ręczni KPR-u Borodino Legionowo w pocie czoła przygotowują się do sezonu 2015/2016. Po zwycięskim meczu towarzyskim z młodzieżową reprezentacją Polski, pokazali się z dobrej strony w turniejach towarzyskich w Kwidzynie i Puławach.

Szczypiorniści z Legionowa niemal od początku przygotowań trenowali dwa razy dziennie. Zajęcia na hali były przeplatane ciężkimi treningami biegowymi na stadionie. – Musimy dawać radę, tutaj nie ma przebacz. Chcemy dobrze przygotować się do sezonu. Fakt, że trener nas nie oszczędza, ale wierzę, że zaprocentuje to w lidze – potwierdza wysokie obciążenia w okresie przygotowawczym Franci Brinovec, skrzydłowy KPR-u. – Myślę, że zespół wygląda bardzo dobrze. Odpukać, omijają nas kontuzje i wszystko funkcjonuje jak trzeba – cieszy się Robert Lis, szkoleniowiec zespołu.

Tymczasem KPR Legionowo pozyskał nowego bramkarza. Następcą Piotra Nera został 30-letni Serb Tomislav Stojkovic. – Działacze nie musieli mnie długo przekonywać. Przyszedłem do Legionowa i mam nadzieję, że spokojnie się utrzymamy – wyjawia nowy członek zespolu. Stojković ostatni sezon spędził w szwajcarskim HSC Suhr Aarau. Wcześniej przez dwa lata występował w Pogoni Szczecin, gdzie zbierał świetne recenzje. Jego rywalem w bramce będzie kontuzjowany w ostatnim czasie Mikołaj Krekora. – Mam nadzieję, że będziemy tworzyć razem z Tomislavem udany duet i osiągniemy coś fajnego w tym sezonie – mówi Krekora. – Mikołaj to bardzo fajny gość. Cieszę się, że będziemy razem pracowali – wtóruje kapitanowi legionowskiego zespołu serbski golkiper.

Na transferze Stojkovicia aktywność KPR-u na rynku transferowym nie kończy się. – Pozyskaliśmy bardzo dobrego bramkarza. Została nam jeszcze jedna pozycja do wzmocnienia. Mam nadzieję, że jak najszybciej do tego dojdzie i kadra będzie mogła być zamknięta – liczy na szybkie rozwiązanie sprawy trener Lis. Na testach w beniaminku Superligi przebywają również dwaj młodzi zawodnicy tj. Michał Skwierawski z Orlen Wisły Płock i Michał Ignacik. Do Płocka na zasadzie wypożyczenia przeniesie sie 16-letni bramkarz i wychowanek klubu z Legionowa Kacper Wyrozębski, który ze swoimi rówieśnikami będzie walczył o najwyższe cele w kategoriach juniorskich w Polsce.

Legionowianie rozpoczęli sprawdzanie swojej formy na tle innych rywali. Na początek pokonali oni juniorską reprezentację Polski 33:21. Z dobrej strony pokazał się w tym spotkaniu autor dziewięciu bramek Damian Suliński. – Spodziewałem się większego oporu ze strony rywala. My byliśmy po ciężkich treningach, popełniliśmy sporo błędów i widać było braki zgrania w ataku u nowych zawodników. Była to jednak potrzebna i fajna odskocznia od wyczerpujących zajęć – tłumaczy Lis.

Kolejne test-mecze KPR Legionowo rozegrał w formie turniejów. W rywalizacji o puchar prezesa MMTS-u Kwidzyn legionowianie przegrali z gospodarzami i Pogonią Szczecin po 26:28 oraz pokonali Wybrzeże Gdańsk 21:18. Natomiast w Puławach zajęli oni 2. miejsce, pokonując Gwardię Opole i KSZO Ostrowiec. – Turniej w Kwidzynie był pierwszym po fazie ciężkich treningów. Widać było duże braki motoryczne, ale z meczu na mecz zespół prezentował się lepiej. Potwierdziły to zawody w Puławach. Zagraliśmy przyzwoite mecze z Gwardią Opole i Azotami. Widać postęp w grze tego zespołu. Do startu rozgrywek pozostały nam jeszcze trzy mecze towarzyskie. Wierzę, że będziemy po nich optymalnie przygotowani do sezonu – optymistycznie zakończył Lis.

Do rozpoczęcia sezonu 2015/2016 pozostało coraz mniej czasu. W pierwszy weekend września zespół zainauguruje rozgrywki PGNiG-ie Superligi wyjazdowym meczem ze Śląskiem Wrocław. Zanim to nastąpi legionowianie zagrają jeszcze dwa sparingi we własnej hali. 28 sierpnia podejmą oni Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, a dzień później Warmię Olsztynie.