KPR Legionowo okazał się bezkonkurencyjny w grupie A pierwszej ligi w sezonie 2014/2015. Podopieczni Roberta Lisa kolejne rozgrywki rozpoczną w PGNiG-ie Superlidze. Mimo zakończenia rozgrywek, władze klubu nie mają wolnego.

Pierwszą decyzją zarządu z prezesem Arkadiuszem Kardyką na czele było mianowanie Bartosza Wusztera dyrektorem sportowym KPR-u. 37-letni kołowy zdecydował się zakończyć sportową karierę po ubiegłym sezonie. – Mój organizm czuł, że jest taka potrzeba. Była to ciężka decyzja się rozstać po dwudziestu latach na parkiecie z piłką. Myślę, że to był to dobry ruch tym bardziej, że dostałem szansę od klubu spełnienia się jako dyrektor sportowy, dzięki czemu ciągle jestem związany z piłką ręczną. – mówi czterokrotny mistrz Polski „szczypiorniaka” w barwach Orlen Wisły Płock.

Nowy dyrektor sportowy legionowskiego KPR-u uważa, że poprzednia przygoda klubu w Superlidze będzie procentowała w zbliżających się rozgrywkach. – Pierwsze szlify zbieraliśmy dwa lata temu przy naszym pierwszym podejściu do Superligi. Nabrane wtedy doświadczenie jest bezcenne. Wiemy jaką drogą mamy iść. Myślę, że ten sezon będzie przełomowy. Chcę, abyśmy zadomowili się w Superlidze i stali się jej częścią na dłużej. – nie ukrywa klubowych aspiracji były zawodnik legionowian.

Pierwszym wyzwaniem Bartosza Wusztera w nowej roli jest skompletowanie drużyny, która z powodzeniem będzie walczyła w sezonie 2015/2016 o utrzymanie w Superlidze. Pierwszym trenerem KPR-u Legionowo na pewno pozostanie Robert Lis, któremu dalej będzie pomagał Marcin Smolarczyk. Wiadomo, że drużynę opuścił jak dotąd jedynie Radosław Dzieniszewski, ale niewykluczone, że jego los podzieli trzech kolejnych szczypiornistów. – Radek został zawodnikiem Warmii Olsztyn. Niestety nasze drogi się rozeszły, ale tak zadecydował zawodnik. Nie złożyliśmy jeszcze Radkowi oferty, a on podpisał kontrakt w Olsztynie. Myślę, że była duża szansa, aby został z nami. – uważa Wuszter. – Kolejne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, ale idziemy w stronę pełnego profesjonalizmu, dlatego ci gracze, którzy nie byliby w stanie uczestniczyć w porannych zajęciach mają dużo mniejsze szanse na pozostanie z nami. – dodaje rodowity płocczanin.

Z KPR-em umowy podpisało dwóch nowych piłkarzy. Klub z Areny Legionowo jeszcze nie chce podawać ich nazwisk do wiadomości publicznej. Wiadomo, że obaj w poprzednim sezonie występowali w Superlidze. – Nie mogę operować nazwiskami, ponieważ tak ustaliliśmy z zarządem. Kontrakty podpisali z nami dwaj zawodnicy, którzy występują kolejno na prawym skrzydle i środku rozegrania. Jesteśmy w trakcie rozmów z kołowym, bramkarzem i uniwersalnym rozgrywającym mogącym grać też na środku obrony. Ponadto dalej szukamy lewoskrzydłowego. – wylicza Wuszter.

Obecnie sztab szkoleniowy i zawodnicy przebywają na zasłużonych urlopach. Do treningów powrócą oni 15 lipca. Klub nie przewiduje obozu przygotowawczego poza Legionowem, podkreślając świetne warunki do treningów na miejscu. Zespół na pewno weźmie udział w turniejach towarzyskich i meczach sparingowych, które zostaną rozegrane poza Legionowem. Zmagania w Superlidze w wykonaniu legionowskiego KPR-u rozpoczną we wrześniu.