Dobry weekend zanotowały piłkarskie drużyny z powiatu legionowskiego, które występują w warszawskiej lidze okręgowej. Swoje mecze wygrały ekipy Mewy Krubin, Sokoła Serock oraz Dębu Wieliszew. Zespół z Wieliszewa w derbowym pojedynku pokonał przed własną publicznością Legionovię II Legionowo.

W derbach powiatu legionowskiego lepsi okazali się piłkarze Dębu Wieliszew, którzy na własnym boisku pokonali Legionovią II Legionowo 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył na dziesięć minut przed końcem spotkanie 26-letni środkowy obrońca Piotr Kalinowski. – Strzeliliśmy bramkę w 80 minucie, dlatego ostatnie dziesięć było dla nas nerwowe. – zdradza szkoleniowiec Dębu Piotr Topczewski. – Spotkanie zaczęliśmy dobrze. Zdominowaliśmy przeciwnika, a w pierwszych piętnastu minutach mieliśmy trzy sytuacje do strzelenia gola. Potem oddaliśmy pole rywalowi, ale mieliśmy trochę szczęścia, gdyż Legionovia miała dwa słupki. Jeśli chodzi o zaangażowanie i ambicję, byliśmy zdecydowanie lepsi, dlatego uważam nasze zwycięstwo za zasłużone. – dodaje 44-letni trener.

Dąb Wieliszew – Legionovia II Legionowo 1:0 (0:0)
bramka: Kalinowski 80
Dąb: Łączyński – Zawadzki (Schlade), Kalinowski, Kowalik, Pierścieniak – Koźliński, Piórkowski, Chojnowski (Zieliński), Piekut (Teofilak), Wasilewski (Wydra) – Koral.
Legionovia II: Gostomski – Śledziewski, Piątek, Goropevsek, Kołodziejski – Szczepkowski (Kulej), Falęta, Milewski (Płatek), B.Koperkiewicz (R.Kowalski) – J.Łotowski (Wroński), B.Kowalski.

***

Ostatniego słowa w walce o utrzymanie ligowego bytu nie powiedziała krubińska Mewa. Choć w 86 minucie zajmujące ostatnie miejsce w tabeli LO podopieczni Daniela Janczarka przegrywali u siebie z ŁKS-em Łochów, ostatecznie sięgnęli po trzy punkty. Dwie bramki na wagę zwycięstwa zdobył w końcówce defensor Łukasz Gałązka.

Mewa Krubin – ŁKS Łochów 3:2 (0:0)
bramki dla Mewy: Sotowicz 74, Gałązka 87, 90 – Oniszk 68, 83
Mewa: Masiak (Olszewski) – Koziara, Gałązka, Łądka, Ćwikliński, Kamiński, Brzeziński, Wołkowicz (Janicki), Fabisiak, Wodziński (Rusek), Sotowicz.

***

24. kolejkę w Lidze Okręgowej zamykali piłkarze Sokoła Serock, którzy pokonali w niedzielę w Sulejówku rezerwy Victorii 2:1. Podopieczni trenera Arkadiusza Siemińskiego zwycięskiego gola zdobyli w doliczonym czasie gry. Bardzo dobre zawody rozegrał między słupkami bramki Sokoła Michał Durzyński. – Nasze zwycięstwo, choć zasłużone to osiągnięte po dużej po walce. Dominowaliśmy w tym spotkaniu, jednak rywale również mieli woje sytuacje. – opowiada Durzyński. – W końcu Victoria przełamała naszą obroną i musieliśmy gonić wynik. Stan meczu wyrównał Rafał Chmielewski, strzelając gola czubkiem buta na raty. Trzy punkty zapewnił nam w 93 minucie Fabian Smyk, który świetnie zachował się w polu karnym po podaniu Adriana Kozy z głębi boiska. – zakończył serocki goalkeeper, który w przeszłości występował w Legionovii.

Victoria II Sulejówek – Sokół Serock 1:2 (0:0)
bramki dla Sokoła: Chmielewski 70, F.Smyk 90
Sokół: Durzyński – Pakieła (Lipski), Badenko, Szymański, Koza – Smyk, Chmielewski, Gorzkowski, Bartosiewicz (Głowacki) – K.Szambelan – S.Szamblean.

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.