Siatkarki SK bank Legionovii Legionowo przegrały ostatni mecz fazy zasadniczej Orlen Ligi. Podopieczne trenera Ettore Guidettiego uległy w czterech setach szóstej sile żeńskiej ekstraklasy Tauronowi Banimexowi Dąbrowie Górniczej. Choć wynik końcowy wydawałoby jednoznacznie wskazuje zespół lepszy, przebieg każdego z setów miał wyrównany przebieg.

Terminarz końcówki fazy zasadniczej to dla SK bank Legionovii starcia z czołowymi ekipami Orlen Ligi. Dodatkowo, nadspodziewanie dobra postawa KSZO Ostrowiec Świętokrzyski przy słabych wynikach legionowianek, w szczególności z rywalkami z ostatnich lokat, sprawiły, że zespół z Areny Legionowo do ostatniej kolejki właśnie z ostrowczankami rywalizuje o udział w play-off. Zwycięzca tej korespondencyjnej konfrontacji zagra z aktualnymi mistrzyniami Polski Chemikiem Police. Włoski szkoleniowiec, który od niespełna miesiąca piastuje funkcję opiekuna legionowskiego zespołu, choć nie zaznał jeszcze smaku zwycięstwa, po ostatnich dwóch spotkaniach z faworyzowanymi rywalkami mógł dopisać do konta zespołu po punkcie, czym przedłużył nadzieje legionowskich kibiców na dalsze emocje w tym sezonie.

Spotkanie nieźle rozpoczęły siatkarki z Legionowa, bowiem do pierwszej przerwy technicznej umiejętnie dotrzymywały kroku przeciwniczkom. Co więcej, legionowiankom udało się wyjść na prowadzenie przed drugą przerwą w tym secie. Jego końcówkę – wydawałoby się – kontrolowały już siatkarki trenera Guidettiego, w najlepszym momencie wygrywając 24:20. Niestety mając trzy piłki setowe, Legionovii nie udało się wygrać tego seta, którego na przewagi 28:26 na swoją korzyść rozstrzygnęły zawodniczki z Dąbrowy Górniczej.

W drugie starcie MKS-u Dąbrowa Górnicza i Legionovii lepiej weszły siatkarki tej pierwszej drużyny, które zbudowały nawet sześć punktów przewagi nad przybyszkami z Mazowsza. Legionowianki nie dały jednak za wygraną i ze stanu 17:11 zdołały doprowadzić do remisu 19:19. Cała gra w ataku po stronie gości zaczęła opierać się na 19-letniej Malwinie Smarzek, której bardzo dobra dyspozycja bardzo często była wykorzystywana przez jej boiskowe koleżanki. Gra punkt za punkt doprowadziła do kolejnych w tym spotkaniu przewag. Szczęście znowu dopisało tutaj dąbrowiankom, które wygrały drugiego seta 29:27.

Podrażnione przebiegiem końcówek dwóch pierwszych setów legionowianki, bardzo zmotywowane przystąpiły do trzeciej odsłony tego pojedynku. Jego pierwsze minuty należały do Legionovii, a Karolina Szymańska zdobyła punkt zarządzający przerwę techniczną. Wpierającym legionowską drużynę kibicom z Legionowa wydawało się, że ich ulubienice kontrolują przebieg tego seta, ale dąbrowianki szybko odrobiły straty, a nawet wyszły na prowadzenie 19:17. Sk bank Legionovia nie odpuszczała – wyrównana rywalizacja znowu doprowadziła do gry na przewagi, przy której szczęście tym razem uśmiechnęło się do Legionovii, a punkt na wagę wygranej partii Daria Paszek zdobyła po bloku.

Czwarty set sobotniej rywalizacji – niesione zwycięstwem w poprzedniej partii – przyjezdne rozpoczęły lepiej, utrzymując pięciopunktową przewagę nad bardziej utytułowanymi rywalkami. W tym fragmencie meczu gra Legionovii naprawdę mogła się podobać, a przy drugiej przerwie technicznej legionowianki miały trzy punkty przewagi. W ostatniej fazie seta zawodniczki trenera Guidettiego znowu zaczęły popełniać błędy, szybko trwoniąc swoją przewagę, a nawet pozwalając rywalkom wyjść na prowadzenie, którego MKS Dąbrowa Górnicza nie oddał do końca. Ostatecznie gospodynie wygrały czwartego seta 25:23, a całe spotkanie 3:1.

Legionowianki wracają do domu bez punktów, co oznacza, że o ich grze w fazie play-off zadecyduje poniedziałkowe spotkanie Impelu Wrocław ze wspomnianym KSZO Ostrowiec. Jeżeli siatkarki z województwa świętokrzyskiego zdobędą choćby punkt we Wrocławiu, wówczas to one zagrają z Chemikiem Police, zostawiając Legionovię poza burtą fazy pucharowej Orlen Ligi.

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza – SK bank Legionovia Legionowo 3:1 (28:26, 29:27, 31:33, 25:23)
MKS Dąbrowa: Kaliszuk, Konieczna, Urban, Dziękiewicz, Sobolska, Cemberci, Strasz (l) oraz Staniucha-Szczurek, Liniarska, Zakreuskaya, Piekarczyk;
SK bank Legionovia: Smarzek, Paszek, Szymańska, Wójcik, Gajewska, Thibeault, Wysock (l) oraz Chojnacka, Połeć;
MVP: Konieczna