W nocy z soboty na niedzielę (18/19 października) na terenie Komornicy doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Około północy straż pożarna została poinformowana o płonącym domku letniskowym. Po ugaszeniu pożaru, w zgliszczach znaleziono zwłoki mężczyzny.

Na miejscu zjawiło się pięć wozów gaśniczych. Ogniem był zajęty dach i drewniana kondygnacja budynku o wymiarach 8 metrów długości, 7 metrów szerokości i 6 metrów wysokości. Od razu odłączono dopływ prądu do płonącego budynku.Na ogień puszczono dwa prądy wody. Poza gaszeniem pożaru, strażacy zabezpieczyli także samochód zaparkowany w odległości około 10 metrów od domku. Walka z ogniem trwała ponad cztery godziny. W zgliszczach budynku znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny. Był to najprawdopodobniej właściciel domku letniskowego. Okoliczności jego śmierci wyjaśni policyjne śledztwo.