„Zakaz czepiania rowerów”, który zawisł przy dworcu PKP, legionowscy cykliści mają, jak widać, w wielkim poważaniu. Chyba po prostu nie lubią, kiedy ktoś się ich czepia…

Poprzedni artykułZasunięte korki
Następny artykułDwie doby w siodełku
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.