W rundzie przedwstępnej rozgrywek o Puchar Polski, zespół Legionovii pokonał na wyjeździe trzecioligową drużynę z Trzebini-Sierszy 2:0. Bramki dla gości zdobyli: Sebastian Janusiński oraz Kamil Tlaga. W rundzie wstępnej legionowianie zagrają na własnym boisku z drugoligowym Rozwojem Katowice. Mecz zostanie rozegrany w sobotę 26 lipca o godz. 1700. Legionovia ma w planie jeszcze dwa sparingi. W środę (23.07, 1800) zmierzy z KS Łomianki w Legionowie oraz w niedzielę (27.07, 1130) z Pogonią Grodzisk Maz. W Wieliszewie lub Jabłonnie.

Po trzech meczach sparingowych przyszedł czas na pierwszy poważny sprawdzian dla drużyny trenera Roberta Pevnika. W rundzie przedwstępnej Pucharu Polski Legionovia zmierzyła się z beniaminkiem małopolsko-świętokrzyskiej trzeciej ligi – MKS-em Trzebinia-Siersza.

Walka o historyczny awans

Ponieważ rywal Legionovii w poprzednim sezonie grał w niższej, więc był gospodarzem tego meczu. Kibice Legionovii byli ciekawi, jak zaprezentuje się ich zespół w trakcie przebudowy. Z klubu odeszła niemal cała podstawowa jedenastka i trener wraz z działaczami uzupełnił kadrę w większości młodymi graczami.

W trzech sparingach gra Legionovii wyglądała całkiem nieźle, jednak prawdziwym sprawdzianem jest rywalizacja o stawkę, a tak jest w przypadku Pucharu Polski.

Gra w rundzie przedwstępnej jest najlepszym osiągnięciem drużyny z Legionowa od wielu lat, o ile nie w całej historii klubu. Oczywiście trudno mówić w tym przypadku o sukcesie, bo legionowianie znaleźli się w tej fazie rozgrywek z urzędu, jako zespół występujący w drugiej lidze.

Klub z Trzebini wygrał walkę o puchar okręgu małopolskiego czym wyrównał swoje osiągnięcie sprzed 33 lat. Gospodarze mieli ogromna chęć, aby wyeliminować Legionovię i poprawić ten wynik. MKS Trzebinia-Siersza rozpoczął niedawno, bo 14 lipca przygotowania do sezonu i przed meczem z Legionovią rozegrał tylko jeden sparing, na dodatek na bardzo słabym boisku z Unią w Oświęcimiu. Forma gospodarzy była więc wielką niewiadomą.

Druga połowa dla gości

Początek spotkania w Trzebini był bardzo ostrożny z obydwu stron, jednak w miarę upływu czasu gospodarze grali coraz bardziej odważnie. Kilka razy bramkarz gości był w poważnych tarapatach, na szczęście zachował czyste konto, pokazując wysoką formę. W końcówce pierwszej połowy Legionovia zaczęła przejmować inicjatywę i stworzyła sobie dwie sytuacje strzeleckie. Podobnie jak gospodarze, także goście nie zdołali w tej części zdobyć gola i drużyny schodziły na przerwę remisując bezbramkowo.

W drugiej Polowie legionowianie byli zdecydowanie lepszym zespołem. Już w 47 minucie bliski pokonania Łukasza Gielarowskiego był Szynom Lewicki, ale lepszy w tej akcji okazał się bramkarz gospodarzy. Dziesięć minut później Gielarowski sfaulował w polu karnym Kamila Tlagę i arbiter podyktował rzut karny dla Legionovii. Sebastian Janusiński jedenastkę pewnie wykorzystał i goście od tego momentu mogli pozwolić sobie na większy luz w grze.

Z każdą minuta przewaga Legionovii rosła, jednak mimo kilku kolejnych sytuacji strzeleckich piłka długo nie mogła znaleźć drogi do siatki bramki Trzebini. Dopiero w 79 minucie udało się to Kamilowi Tladze, który uderzeniem głową z kilku metrów pokonał Gielarowskiego. Wyraźnie osłabieni wysokim tempem gry gospodarze nie mieli już sił aby podjąć próbę odrobienia strat. Legionovia zasłużenie pokonała 2:0 MKS Trzebinię-Sierszę i awansowała do rundy wstępnej Pucharu Polskie.

MKS Trzebinia-Siersza – KS Legionovia 0:2 (0:0)

Bramki: Janusiński 57 (k), Tlaga 79.

Trzebinia-Siersza: Gielarowski – Sieczko, Kukla, Kalinowski, Szczepanik T., Domurat (64 Kowalik), Lickiewicz, Ołownia (80 Juraszek), P. Szczepanik, J. Pająk (58 Witoń), Giermek.

Legionovia: Waśków – Goliński (65 Wieczorek), Dankowski, Kominiak, Kołodziejski, Broniszewski (65 Kaczmarczyk). Tlaga, Ziąbski, Wolski, Janusiński, Lewicki (80 Cesarek).

W sobotę z Rozwojem Katowice

Przeciwnikiem Legionovii w kolejnej rundzie PP będzie ligowy rywal – Rozwój Katowice. Drugoligowiec z Katowic w sobotę pokonał na wyjeździe 3:0 Olimpię Zambrów. Kibice Legionovii będą mieli okazję zobaczyć w jakiej formie jest Legionovia na tydzień przed startem rozgrywek ligowych, ponieważ spotkanie z Rozwojem Katowice zostanie rozegrane w Legionowie w sobotę 26 lipca o godzinie 1700. Zwycięzca tego spotkania zagra w pierwszej rundzie PP z pierwszoligowym GKS Tychy.

Legionovia ma w planach jeszcze dwa sparingi. W środę 23 lipca (godz. 1800) zmierzy się u siebie z KS Łomianki, natomiast dzień po meczu z Rozwojem Katowice (niedziela 27.07, godz. 1130) w Jabłonnie lub w Wieliszewie zagra z trzecioligową Pogonią Grodzisk Mazowiecki. W tym meczu mają zagrać zawodnicy, którzy nie wystąpią w Pucharze Polski oraz ewentualni kandydaci do podpisania kontraktu z Legionovią

Robert Pevnik będzie miał więc jeszcze trzy mecze do selekcji kadry i zgrywania zespołu przed startem rundy jesiennej. Pierwszy mecz o punkty legionowianie rozegrają w sobotę 2 sierpnia (godz. 1700) nawy jeździe z MKS Kluczbork. Trener ma aktualnie do dyspozycji osiemnastu piłkarzy, których klub zgłosił do rozgrywek. W najbliższych dniach trójka z Bałkanów ma dostarczyć certyfikaty, co pozwoli dołączyć ich do kadry meczowej.