W ten weekend na drogach powiatu legionowskiego doszło do trzech groźnych wypadków. Dwa z nich wydarzyły się w Legionowie, jeden w Jabłonnie. Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek (21 lutego) o godzinie 17.45 w okolicy legionowskiej stacji kolejowej.

– Kierujący pojazdem marki fiat, 33-letni Tomasz S. jechał ulicą Kościuszki od strony wiaduktu w kierunku ul. Piłsudskiego. Na wysokości stacji PKP, z nieustalonej przyczyny zjechał na prawą stronę jezdni i potrącił dwie młode kobiety oczekujące na przystanku autobusowym. W wyniku tego zdarzenia, kobiety z ogólnymi potłuczeniami, w stanie przytomności zostały odwiezione do szpitala – relacjonuje mł asp. Dorota Sitarska z KPP w Legionowie. Kierowca fiata był trzeźwy. Mężczyzna najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą.

 

Do drugiego wypadku doszło dwie godziny później, czyli około godziny 19.30 na skrzyżowaniu ul. Sobieskiego i Krasińskiego. – Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem marki mitsubishi, 24-letni Leszek F. jechał ul. Krasińskiego w kierunku ul. Sobieskiego. Na skrzyżowaniu prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocyklowi jadącemu Sobieskiego w kierunku ul. Parkowej i doprowadził do zderzenia z jednośladem – mówi mł. asp. Sitarska. 18-letni kierowca motocykla oraz jego pasażer z ogólnymi obrażeniami ciała trafili do szpitala. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Ostatni wypadek wydarzył się w niedzielę około południa na ul. Modlińskiej w Jabłonnie. Kierujący volkswagenem, 38-letni Marcin B. podczas wyjeżdżania z posesji prawdopodobnie nie zachował należytej ostrożności i doprowadził do zderzenia z jadącą po chodniku rowerzystką. W wyniku tego zderzenia, 29-letnia Weronika D. z urazem nogi została zabrana do szpitala. Kierujący samochodem jak i rowerzystka byli trzeźwi.
Dokładny przebieg oraz okoliczności wszystkich tych zdarzeń badają policjanci z Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego legionowskiej komendy.