Osiedlowe rady coraz częściej zdają się dostrzegać to, że w spółdzielczych zasobach mieszka coraz więcej osób w wieku 60+ i że warto byłoby zrobić coś co mogłoby ich choć trochę zaktywizować i zintegrować.

Pierwsze kroki w tym kierunku zrobiła pod koniec ubiegłego roku rada osiedla Sobieskiego, która wspólnie ze Spółdzielczym Ośrodkiem Kultury zorganizowała dla seniorów wieczór muzyczny. Natomiast gościem ubiegłotygodniowego (3 lutego) zebrania radnych z Jagiellońskiej był Roman Biskupski, dyrektor Legionowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku i przewodniczący rady seniorów.– Chcielibyśmy z nim porozmawiać o tym co oferuje uniwersytet ludziom w średnim wieku. Z tego co wiem to są różne kółka zainteresowań i wyjazdy. O tym wszystkim chcielibyśmy się dowiedzieć – mówi Elżbieta Makowiecka, przewodnicząca rady osiedla Jagiellońska. Legionowski Uniwersytet Trzeciego Wieku to blisko 20 rodzajów aktywności. Od nauki obsługi komputera i internetu, poprzez warsztaty plastyczne, muzyczne, rehabilitację ruchową i korekcyjną na wycieczkach skończywszy. Uniwersytet może się też pochwalić trzema oddziałami zamiejscowymi: w Nowym Dworze Mazowieckim, Serocku i Nasielsku.

Spotkanie z osiedlowymi radnymi nie ograniczyło się jednak tylko do omówienia działalności uczelni. – Będziemy dzisiaj szukali możliwości nawiązania współpracy, a może znalezienia środków wsparcia osób starszych. Udział w naszym uniwersytecie wiąże  się bowiem z pewnymi kosztami. Nie wszystkich na to stać, a taka organizacja jak spółdzielnia miałaby możliwość wsparcia. Oczywiście nie wszystkich, bo to przecież nie o to chodzi – mówił Roman Biskupski. Dyrektor LUTW dostrzega też w zarządzie SML-W oraz wśród radnych, partnerów do szerszych działań na rzecz seniorów. – My jako stowarzyszenie wygraliśmy teraz konkurs norweski i będziemy się starali stworzyć strategię miasta Legionowo jeżeli chodzi o osoby powyżej 60 roku życia. Będziemy to realizowali od marca, przez cały rok. Z tych funduszy dostaliśmy dość duże wsparcie i będziemy starali się zaprosić spółdzielnię do tego, aby tę strategię razem z nami tworzyła – dodaje roman Biskupski. Można się wiec spodziewać, że tego typu spotkań będzie w przyszłości więcej.