W reklamach jej producent sugeruje, że to samochód niesamowity. SKODA Octavia, czy auto dotąd kojarzone z racjonalnością i pragmatyzmem może być niesamowite? Praktyczność na pewno tak! To rzuca konkurencję na kolana. Ilość miejsca w środku, oraz wielkość bagażnika wzbudzają zazdrość konkurencji. Niesamowite!…

Octavia to najważniejszy model w gamie firmy. Sprzedaż flotowa plus indywidualni klienci ceniący praktyczność pozwalają myśleć z ufnością w przyszłość jeśli chodzi o sprzedaż tego modelu. Co więcej, cena auta doskonale wyposażonego jest rozsądna. Szaro-stalowe nadwozie doskonale wpisuje się w szarą jesień. Trzeba przyznać, iż po liftingu ożywia nieco otoczenie. Auto samo w sobie jest nieco żywsze stylistycznie. Plus dla projektantów! 

Octavia trzeciej generacji różni się od drugiej generacji niemalże wszystkim, mimo iż bryła auta jest niemalże taka sama. Poprzednie wersje były ponadczasowe, elegancko wyglądały, a teraz jest jeszcze lepiej. Z przodu jest bardzo podobne, ale mamy węższe wytłoczenie na masce z nowym logo. Z boku przetłoczenia na dole i na linii świateł biegnące przez całą długość auta. Z tyłu podobnie do modelu Rapid mamy charakterystyczne złamanie przy tablicy rejestracyjnej nawiązujące do czeskiego kryształu. Tylne światła świecą pięknie w kształcie litery C. Ogólnie auto stało się optycznie niższe i lżejsze.

Wnętrze to klasyka czerni, jak to w koncernie VW. Ma być jednak praktycznie. Nie ma jednak samej czerni, Kremowe plastiki górnej części tapicerki ożywiają wnętrze. Jednak podobnie jak we wszystkich Volkswagenach tu także czerń jest kolorem odpowiednim, nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie.

Motor 2,0 TDI 150 KM przy 3500-4000 obr/min.

Moment obrotowy 320 Nm przy 1750-3000 obr/min.

Silnik ma sprawnie działający i nie przeszkadzający kierowcy system Start/Stop.

Dużą atrakcją samochodu jest to, iż waga auta w każdej wersji wynosi poniżej 1300 kg. Samochód jest lżejszy od poprzednika do 107 kg. W wersji podstawowej waży tylko 1170 kg. To pozwala na myślenie o mniejszym zużyciu paliwa o 0,5 do 0,9 litra na setkę. Bagażnik o ogromnej w tej klasie pojemności 590 litrów. Po złożeniu kanapy aż 1580 litrów. Można tam załadować małego słonia, szczególnie w wersji combi. A przypomnijmy, iż to nie jest największe combi w ofercie marki, jest jeszcze Superb. Auto urosło nieco. Długość auta wzrosła o 9 cm, a rozstaw osi aż o 10 cm.

Nowoczesna też jest konstrukcja pojazdu. To płyta modułowa według strategii MQB. Od spodu pojazdu można auto doposażyć w zestaw osłon na bezdroża, ale także podwyższyć zawieszenie o 15 mm i będziemy mieli wersję Scout. W wersji asfaltowej można natomiast obniżyć zawieszenie. Oto przyszłość, klient może wybrać wersję z odpowiednią wysokością zawieszenia w zależności od potrzeb. W zawieszeniu tylnym powrócono do tańszego rozwiązania z belką skrętną, poza autem z najmocniejszym silnikiem, oraz wersjami z napędem na cztery koła.

Wrażenia z jazdy jak najbardziej przednie. Auto doskonale się prowadzi. Na zakrętach niemal nie występuje efekt płużenia przodu pojazdu. Praca zawieszenia i układu kierowniczego jest precyzyjna i cicha. Nierówności są bardzo dobrze wybierane.

Niby w aucie niewiele się zmieniło, lecz jakby to niewiele robiło znaczną różnicę. SKODA Octavia tradycyjnie wzbudza zaufanie niemiecką technologią i czeska weną, oraz pogodą ducha Szwejka. To musi być hit!