O tym jak zagospodarowywać zabytki militarne rozmawiano w ubiegłym tygodniu na ogólnopolskiej konferencji, która odbyła się w Muzeum Historycznym w Legionowie. Jej organizatorami byli:  Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, Biuro Badań i Dokumentacji Zabytków: EwidencjaZabytków.pl oraz legionowskie muzeum.     

– Ta konferencja ma na celu przedstawienie tego co już osiągnięto w przypadku adaptacji zabytkowych obiektów pomilitarnych na nowe cele i nowe funkcje. Drugim celem jest natomiast pokazanie tych obiektów, które potencjalnie mogą zmienić swój los, czyli zostać zagospodarowane w nowy sposób – mówi Rafał Nadolny, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.Wybór Legionowa na miejsce konferencji nie był przypadkowy. Tu przecież funkcjonuje  odrestaurowane kasyno wojskowe, które jeszcze kilka lat było ruiną. Dziś jest dowodem na to, że wspólne działania mogą tchnąć życie w niszczejące zabytki.  Dowodem nie jedynym.

Być może już niedługo szansę na odbudowę dostaną budynki koszarowe przy ul. Strużańskiej. – Osoby zainteresowane widzą, że środkowy budynek jest już adaptowany. Ma w nim najprawdopodobniej powstać przedszkole. Jest zdejmowana niebieska farba i pokazana oryginalna XIX-wieczna elewacja. Pozostają jeszcze dwa budynki do uratowania. Walczymy o nie, bo zależy nam na tym, żeby ocalić budynki pamiętające początki Legionowa – mówi dr hab. Jacek Szczepański, dyrektor muzeum historycznego w Legionowie. Ale nie jest to sprawa prosta. – Tego typu projekty są droższe do wybudowania czegoś od podstaw. W budżecie państwa Polskiego pieniędzy na projekty rewitalizacyjne, czy te tworzące nową funkcję w starej zabudowie jest w mojej ocenie tyle co kot napłakał. Na szczęście udaje nam się pozyskiwać środki z Unii Europejskiej – mówił podczas konferencji roman Smogorzewski, prezydent Legionowa.

Rafał Nadolny, mazowiecki konserwator zabytków przekonywał też, że równie ważny co znalezienie źródeł finansowania jest pomysł na adaptację. – Zawsze dużym wyzwaniem jest znalezienie dla nich nowej, innej funkcji. To jest na pewno podstawa. Gdy już to się ustali, to potem do tego dostosowuje się już konkretne działania konserwatorskie, budowlane, czy remontowe. Natomiast podstawą jest znalezienie funkcji dla takiego obiektu – mówi Rafał Nadolny. O pomysłach na zagospodarowanie pomilitarnych zabytków rozmawiano na konkretnych przykładach. Omówiono między innymi wspomniane już legionowskie kasyno, koszary 15 Pułku Ułanów Poznańskich oraz obiekty militarne z terenu Gdańska. 

O nowym życiu pomilitarnych zabytków, uczestnicy konferencji mogli nie tylko posłuchać, ale też im się przyjrzeć. Odwiedzili oni między innymi filę legionowskiego muzeum działającą w kasynie wojskowym oraz należący do Narodowego Banku Polskiego, fort w Zegrzu. – O tym forcie wszyscy wiedzą, ale mało kto tam był ponieważ przez wiele lat był on ściśle chroniony i niedostępny. Mieściło się tam bowiem stanowisko dowodzenia Orion, na wypadek ataku atomowego – mówi Jacek Szczepański. Później wszyscy pojechali do twierdzy Modlin, którą niedawno kupiła  spółka akcyjna Konkret. Ma tam powstać smart city, czyli nowoczesne i funkcjonalne miasto.