Vive za silne dla KPR Legionowo

Nikt nie liczył że KPR Legionowo zdobędzie chociażby jeden punkt w rywalizacji z Vive Targi Kielce. Sensacji nie było. Mistrz Polski pewnie pokonał we własnej hali beniaminka 36:22. Goście jednak zasłużyli na pochwałę za ambicję i kilka ciekawych akcji. W sobotę 16 listopada (18⁰⁰) KPR zagra w Legionowie z Zagłębiem Lubin.

Nie było trudno wskazać faworyta meczu pomiędzy Vive targi Kielce i KPR Legionowo. W rywalizacji trzeciej drużyny Europy i beniaminka Superligi zdecydowanym pewniakiem do zwycięstwa była drużyna gospodarzy. Niewiadoma pozostawały tylko rozmiary zwycięstwa faworyta.

Początek zawodów był jednak dość sensacyjny, bo po sześciu minutach gry goście prowadzili 3:2! Radość KPR nie trwała długo, bo Vive podkręciło tempo i szybko odrobiło straty z nawiązką. Po pierwszej połowie gospodarze wygrywali 19:10 i stało się oczywiste, że sensacji nie będzie.

Po przerwie gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku kończąc mecz zwycięstwem 36:22. Goście jednak mogli zanotować nieco lepszy wynik, ale w kilku sytuacjach nie potrafili zdobyć bramki w czystych sytuacjach.

W sobotę 16 listopada o godz. 18⁰⁰ KPR zmierzy się w Arenie Legionowo z Zagłębiem Lubin, które w ostatniej kolejce przegrało we własnej hali ze Stalą Mielec i z jednym punktem zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Drużyna z Dolnego Śląska gra poniżej oczekiwań, co odbiło się na trenerze. Dariusz Bobrek stracił posadę po ostatniej porażce, a jego miejsce zajął Jerzy Szafraniec.

Zagłębie jest na pewno w zasięgu KPR Legionowo i mecz ten gospodarze muszą wygrać, żeby myśleć o skutecznej ucieczce ze strefy spadkowej. Zespół Jarosława Cieślikowskiego wystąpi w sobotę już niemal w najsilniejszym składzie, bo wszyscy kontuzjowani ostatnio zawodnicy są gotowi do gry i trener będzie miał większe pole manewru w czasie gry, niż miało to miejsce w pierwszych pięciu kolejkach.

PGNiG Superliga. Vive Targi Kielce – KPR Legionowo 36:22 (19:10)

Vive: Szmal, Losert – Cupić 7, Aguinagalde 5, Jachlewski 5, Strlek 5, Chrapkowski 3, Buntić 2, Musa 2, Rosiński 2, Bielecki 1, Jurecki 1, Lijewski 1, Olafsson 1, Tkaczyk 1.
KPR: Zapora, Szałkucki – Albin 6, Prątnicki 4, Bałwas 3, Gawęcki 3, Ciok 1, Kasprzak 1, Milawski 1, Suliński 1, Titow 1, Wuszter 1, Bulej, Pomiankiewicz, Dzieniszewski.

Piłka ręczna. PGNiG Superliga.