Nie da się ukryć, że o legionowskim czytelnictwie bywa ostatnio głośno. Głównie dzięki kontrowersjom związanym z lokalizacją centralnej siedziby biblioteki oraz zamiarem likwidacji jej największej filii. Tym razem mieszkańcy protestować jednak nie powinni.

– Pomysł utworzenia punktu bibliotecznego na osiedlu Sobieskiego narodził się kilka lat temu. Jeszcze z poprzednią radą osiedla apelowaliśmy do prezydenta, aby go otworzyć. No i chyba się uda – cieszy się Agnieszka Borkowska, kierownik adm. os. Sobieskiego. Szef ratusza skwapliwie potwierdza. Dodając, że to próba sprostania oczekiwaniom spółdzielców, a jednocześnie konkretne działanie na rzecz rozwoju czytelnictwa. – Do czasu wybudowania docelowej siedziby biblioteki chcemy uruchomić dwa punkty biblioteczne, gdzie znajdzie się część jej księgozbioru. Książki będzie można zamówić telefonicznie, przez internet bądź osobiście, i w danym dniu zostaną one w to miejsce dostarczone – obiecuje Roman Smogorzewski.

Kiedy to będzie możliwe? Najwcześniej za kilka miesięcy. Bo najpierw osiedlowa administracja musi zapewnić książkom odpowiednie warunki. W obecnym stanie lokal na parterze bloku 107 do ich przechowywania i przyjmowania czytelników się nie nadaje. Najpierw odwiedzą go więc budowlańcy. – Myślę, że remont potrwa do końca września. Trzeba wymienić okna, drzwi, podłogi, wyremontować korytarz, zrobić łazienki: oddzielną dla personelu i dla czytelników – wylicza Agnieszka Borkowska. W zamian za szczodrość ratusza w obdarzaniu spółdzielców miejskim gruntem, ponad 60-metrowy lokal SML-W wynajmie po kosztach. Reszta jest w rękach mieszkańców osiedla. To od nich zależy, jak długo biblioteczny punkt będą mieli na ich wyciągnięcie. – Kluczowa dla nas kwestia, to ilu klientów skorzysta z tej usługi. Jeżeli będzie dużo, to punkt zostanie, jeżeli nie – pewnie będziemy się starali to konsolidować – zapowiada prezydent. Miejskie plany zakładają też utworzenie punktu bibliotecznego w dawnym urzędzie miasta. Istnieje szansa, że najstarszym czytelnikom zamówione książki będą dostarczane bezpośrednio do domów.